Niespodzianki nie było...

Niespodzianki nie było...

   

     OKS Oras Olesno - Ruch Zdzieszowice    0:3/0:1/

bramki: 1:0 Beniamin Glinka/'4/ , 0:2 Beniamin Glinka/'72/, 0:3 Beniamin Glinka/ '90+3/

żółte kartki: Tramsz /Ruch/

sędziował: Krzysztof Konicki

OKS Oras: Zawada-  Pawlik /'79  Siemski/, Ficek, Krzymiński /'79 Więcław/, Kalus - Leonardo, Krajewski /'72 Kaczka/, Kamski / ' 61 Mirowski/, Flak, Kiecko /'72 Olszok/ - Jantos /'79 Oblonk/. Trener:Arkadiusz Świerc

Ruch: Poźniak - Kiliński / '79 Grek/, Tramsz, Sotor, Szulczewski / '63 Prus/, Zapotoczny, Nowak, Giera, Dachnowski, Goshovskyy, Glinka. Trener: Adrian Pajączkowski

Choć lider w Oleśnie nie zachwycił to jednak zachował status niepokonanego pewnie wygrywając z OKS. Nasza taktyka na ten mecz mogła być tylko jedna - defensywa i kontrataki. To się jednak na tle mocnego rywala nie sprawdziło bo i defensywa była dziurawa a kontrataki nieliczne... 

Tracimy szybko bramkę bo już w 4 min. nie pilnowany w polu karnym snajper gości Beniamin Glinka pewnie uderzył z      10 m. i Sebastian Zawada był bez szans.  0:1 . Przyjezdni nadal nacierali na naszą bramkę a w 6 min. po dośrodkowaniu Kamila Giery piłka po strzale głową Cypriana Szulczewskiego z 6m. przeszła minimalnie obok słupka. Choć gra po ok. 15 min. się wyrównała to kolejne okazje mieli tylko zdzieszowiczanie..W 22 min. Zawada w dobrym stylu broni  z bliska strzał głową Kamila Giery. Kilka minut później po błędzie Jakuba Pawlika piłkę przejął Dariusz Zapotoczny ale jego mocny strzał z linii pola karnego zatrzymał się na poprzeczce. Goście choć mieli przewagę to grali niedokładnie przez co brakowało im płynności w grze a to wpływało na poziom ich gry. Niestety nie mieliśmy za bardzo pomysłu aby to  wykorzystać . W tej części gry tylko dwukrotnie zatrudniliśmy w bramce Roberta Poźniaka:

27 min. -strzał Marcina Kamskiego z 27 m. wprost w bramkarza,

43 min. - Marcin Kiecko przedarł się między stoperami ale mając przed sobą tylko Poźniaka strzelił z 14 m. zbyt słabo i goalkeeper przyjezdnych wybronił to uderzenie.

Druga połowa nie zmieniła naszej taktyki za to goście po reprymendzie swojego trenera podkręcili tempo gry:

53 min. - po dośrodkowaniu Giery Kacper Dachnowski  strzela z 15m. obok słupka,

55 min. - po dograniu Dariusza Zapotocznego z 14m. minimalnie obok słupka strzela Glinka,

70 min. - goście podwyższają na 0:2.  Zawada wybiega poza pole karne wybijając piłkę na środek boiska - piłka trafia do Beniamina Glinki ,który z okolic środka boiska posyła lobem piłkę do pustej bramki !

87 min. - Zapotoczny zamyka akcję Ruchu prawym skrzydłem ale strzela  z kilku metrów w słupek,

Nasz zespół poza nielicznymi niecelnymi strzałami z dystansu / Krajewski,Kiecko,Mirowski/  nie stworzył w drugiej połowie żadnej okazji bramkowej . Za to w doliczonym czasie gry najlepszy w drużynie gości Beniamin Glinka kompletuje hattricka finalizując składną akcję swojego zespołu 0:3 

Niespodzianki w Oleśnie więc nie było a goście dzięki dzisiejszej porażce Stali Brzeg zostają jedyną niepokonaną drużyną powiększając swoją przewagę nad rywalami. Dzisiejsza porażka była raczej wkalkulowana w nasz bilans - musimy szukać punktów za tydzień w Strzelcach Op.  Tam powinno być łatwiej tym bardziej ,że dziś Piast przegrał w Namysłowie aż 0:6...

=================

zdjęcie ilustracyjne ze strony : Piotr Mazurczak - News, Foto, Video

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości