Pewne punkty w Kolonowskiem

Pewne punkty w Kolonowskiem

      Unia Kolonowskie - OKS Olesno  0:4/0:1/

bramki: 0:1 Thomas Skowronek /'11-karny/, 0:2 Klaudiusz Lasik/'53/, 0:3 Klaudiusz Lasik /'61/, 0:4 Thomas Skowronek/ '82/

żółte kartki : Koj - Piontek

sędziował: Bartosz Prochera

Unia: Mesjasz - Kaczmarek,Chiunye,Koj,Górecki/ '71 Gajda/Demarczyk,Krajewski,Mańczyk/'29 Piotr Marzec/,    Dada,Paweł Marzec/'46 Dziobek/,Włoch/'67 Spałek/ . Trener: Sławomir Pawlak

OKS: Zawada - Pawlik,Ficek,Kalus,Lasik- Piontek/'65  Kamski/,Skowronek,Flak/' 79 Oblonk/,Gąsiorowski/'82 Kościelny/, Olszok/'82 Dębski/ - Jantos/'73 Siemski/. Trener: Arkadiusz Świerc

Unia Kolonowskie,która walczy o utrzymanie nie miała w tym meczu argumentów aby postawić się wiceliderowi.  W całym meczu gospodarze nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Sebastiana Zawadę więc nasza przewaga była bezdyskusyjna. Na dobrze przygotowanej murawie mogliśmy pograć piłką i zdominować przeciwnika a cztery strzelone bramki to i tak minimalny " wymiar kary"

Już w 10 min. po zagraniu ręką prowadzący bardzo dobrze zawody Bartosz Prochera podyktował rzut karny pewnie zamieniony na gola przez  Thomasa Skowronka  0:1.  W kolejnych minutach strzelali z okolic pola karnego Jakub Olszok i Jakub Pawlik ale Mateusz Mesjasz obronił te strzały. Niebezpiecznie zrobiło się w 17 min, gdy po błędzie Klaudiusza Lasika piłkę przejął Jakub Włoch i i znalazł się w sytuacji sam na sam z  Zawadą. "Winowajca" zdążył jednak w ostatniej chwili z interwencją na linii pola karnego... Za chwilę z 18 m. strzelał Dominik Krajewski ale piłka przeszła obok słupka. Nie znalazły drogi do siatki także próby Marcina Jantosa/'20/ i Thomasa Skowronka/'27/. Gola strzelił w 32 min po rzucie rożnym Oliver Kalus ale sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu i bramki nie uznał.  W 37 min. powinno być 2:0 - Lasik posłał dokładne podanie w pole karne tam ładnie opanował piłkę Jantos ale jego strzał zatrzymał się na słupku!.  Chwilę później po rzucie wolnym Kevin Ficek strzelał głową z bliska ale Mesjasz instynktownie odbił piłkę. Choć nasza przewaga była wyraźna to w tej części gry zobaczyliśmy tylko jedną bramkę.

Już w pierwszej minucie drugiej połowy miejscowi przeprowadzili groźną,jak się później okazało jedyną akcję w tej odsłonie. Prawym skrzydłem pod nasze pole karne przedostał się Jakub Włoch ale jego mocny strzał z linii bocznej pola karnego przeszedł minimalnie obok prawego słupka naszej bramki. Kolejne akcje i sytuacje  już do końca meczu działy się wyłącznie pod bramką Mesjasza:

53 min. - ładna akcja OKS:- piłka powędrowała na lewe skrzydło do rozgrywającego dziś dobry mecz Jakuba Olszoka,ten dośrodkował w pole karne do Klaudiusza Lasika,który nie pilnowany spokojne opanował piłkę i z okolic "wapna" strzelił na 0:2,

60 min. - Jantos strzela mocno z 14m, ,bramkarz odbija piłkę przed siebie ale czujny jest  Klaudiusz Lasik a jego dobitka jest skuteczna 0:3,

82 min. - wisienka na torcie!!!  Thomas Skowronek efektownym strzałem z lewej nogi z 18 m. posyła piłkę w samo okienko 0:4

Wygraliśmy kasując ważne punkty z przeciwnikiem,który nie stawiał większego oporu. To istotne bo można było zachować siły na mecz który już w sobotę. Zagramy u siebie z KS Krasiejów a ewentualna wygrana zapewni nam na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek udział w barażach o awans do IV ligi. Jest to możliwe dzięki dzisiejszej niespodziewanej porażce na swoim stadionie Źlinic ze Stalą Zawadzkie. Oczywiście jest jeszcze możliwy awans bezpośredni ale to już raczej matematyczne wyliczenia.

W każdym razie na sobotę pełna mobilizacja! - Krasiejów za darmo punktów nie odda...

OKS - KS Krasiejów 31 maja 2025 godz. 17,00

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości