Pewne punkty z rezerwami Stali

    OKS OLESNO - STAL II BRZEG       4:0/1:0/

bramki:  1:0 Andrzej Krzymiński/'43/, 2:0 Thomas Skowronek /'56/, 3:0 Kevin Ficek/' 59-głową/,4:0 Dominik Flak/'87/

żółte kartki:  Bożek,Małek   - Pawlik

czerwona kartka: Bożek / '43 - druga żółta/

sędziował: Dawid Łukaszek

OKS: Zawada- Lasik,Krzymiński,Ficek,Pawlik - Flak,Skowronek,Olszok/'46 Gąsiorowski/,Leonardo/'61  Kamski/, Piontek/'67  Kościelny/ - Siemski /'61 Oblonk/

Stal II : Łopatka - Górski,Sikora/'75 Bielecki/,Małek,Naspiński,Bożek,Górniak/'60 Smieszkoł/, Szyndralewicz,         Sajdyk /'60 Taraciński/,Wojciechowski/'60  Nędzyński/,Skakun/'60 Bednarski/

OKS pewnie pokonał rezerwy Stali, która przyjechała do Olesna w mocno młodzieźowym składzie nie potrafiąc poważnie zagrozić naszej bramce. Goście oddali w całym meczu zaledwie jeden strzał pewnie wyłapany  przez Sebastiana Zawadę. Dodatkowo od 43 min. grali w osłabieniu po czerwonej kartce/druga żółta/ dla kapitana drużyny Maksymiliana Bożka. Chwilę po tym stracili pierwszego gola gdy po rzucie wolnym Andrzej Krzymiński zamknął akcję  pewnym strzałem 1:0 . Warunki do gry robiły się coraz gorsze / silny wiatr,śnieżyca/ i  spowodowały ,że prowadzący  zawody Dawid Łukaszek zarządził kilkuminutową przerwę chociaż do zakończenia I połowy zostało 2 min. ...

Druga połowa to dalsza dominacja naszej drużyny a goście ograniczali się praktycznie tylko do przeszkadzania. Robili to jednak na tyle nieskutecznie,że jeszcze trzykrotnie  Adrian Łopatka  wyciągał piłkę z siatki:

- 56 min. Thomas Skowronek silnie przymierzył z okolic linii pola karnego a piłka przy słupku wpada do bramki 2:0,

- 59 min   po rzucie wolnym Kevin Ficek strzela  głową nie do obrony  3:0,

- 87 min.  piłka trafia w polu karnym do Dominika Flaka,który strzela z 8 m. a rykoszet myli bramkarza gości 4:0 

W tabeli po tej kolejce bez zmian w czołówce bowiem wszystkie drużyny liczące się w walce o awans lub miejsce barażowe wygrały swoje mecze . My musimy grać oczywiście w każdym kolejnym meczu o komplet punktów - z Chrząstowicami i Skorogoszczą nie powinno być kłopotów. Trzeci kolejny też u siebie zagramy ze Stalą Zawadzkie i będzie już na pewno trudniej... Miejmy nadzieję,że na ten ostatni mecz wróci do składu Michał Bienias - kontuzja jakiej nabawił się w meczu  w Namysłowie nasz lider środka pola i  najlepszy strzelec wyłączyła go z gry na kilka tygodni.