Podział punktów w Krasiejowie
Rajfel Krasiejów - OKS Olesno 1:1/0:0/
bramki: 0:1 Dominik Flak / '61/, 1:1 Bartosz Stręk /'87/
żółte kartki: Flak, Leonardo de Lira, Olszok/ wszyscy OKS/
sędziował: Mirosław Zapotoczny
Rajfel: Górecki - Możdżeń,Kotyś /'60 Konop/,Kuczer /' 46 Wacławczyk/,Słupik /'66 Lewandowski/, Bonk, Wrzeciono /'74 Salatycki/,Krawczyk,Suchecki,Stręk,Pudlik
OKS: Grygier - Pawlik,Krzymiński,Kalus,Lasik - Flak /'66 Olszok/,Skowronek,Kamski /'78 Woźnik/,Leonardo /'78 Baros/,Piontek /'75 Dębski/ - Gąsiorowski
Mecz dwóch czołowych drużyn ligi okręgowej nie mógł zachwycić licznie przybyłych kibiców na krasiejowski stadion. Obydwu drużynom nie można odmówić woli walki i determinacji ale piłkarskiej jakości na boisku było niewiele... Nasz zespół zagrał bez dwóch kluczowych zawodników - Bieniasa /czerwona kartka/ i Jantosa /choroba/ i widać było jak na dłoni co oznacza ich brak w składzie...
Pierwsze 25 min. to gra w środku boiska i walka o to kto przejmie kontrolę nad meczem. Później zaznaczyła się nasza lekka przewaga czego dowodem są pierwsze strzały i okazje bramkowe. Pierwszy strzał na bramkę odnotowaliśmy w 26 min. gdy Leonardo de Lira strzelił z 20m. ale wprost w bramkarza gospodarzy. Dwie minuty później mocno przymierzył z 18 m. Adam Piontek ale Bartłomiej Górecki pewnie interweniował. Za chwilę okazję zmarnował Damian Gąsiorowski nie trafiając w piłkę po dograniu w pole bramkowe Leonardo. W 38 min. niewiele brakowało abyśmy objęli prowadzenie w tym meczu gdy po rzucie rożnym Oliver Kalus główkował minimalnie obok słupka. Rajfel w tej części gry oddał tylko jeden strzał na naszą bramkę ale Kacper Pudlik z rzutu wolnego przymierzył wyraźnie nad poprzeczką /'33/
Druga połowa nie zmieniła obrazu gry choć padły w niej dwie bramki... W 59 min. świetną okazję dla gospodarzy zmarnował Piotr Słupik. Będąc w sytuacji sam na sam strzelił nad wybiegającym z bramki Sebastianem Grygierem ale piłka przeleciała nad poprzeczką ! Minutę później prowadziliśmy 1-0. Dominik Flak zdecydował się na strzał z 25 m. a piłka po koźle zaskoczyła Góreckiego wpadając przy słupku do siatki! Trener Arkadiusz Świerc przeprowadził kolejne cztery zmiany w zespole ale oddaliśmy inicjatywę gospodarzom,którzy ambitnie dążyli do wyrównania. Swój cel osiągnęli w 87 min. gdy po rozegraniu rzutu z autu i dośrodkowaniu najlepiej w polu karnym znalazł się Bartosz Stręk strzelając nie do obrony z 8 m. 1:1 . Mimo doliczonych przez prowadzącego zawody Mirosława Zapotocznego pięciu minut żadna z drużyn nie wykreowała sytuacji bramkowej i podział punktów stał się faktem.
Remis kosztuje nas utratę pozycji lidera na rzecz Startu Namysłów,który dziś wysoko /4:0/ wygrał w Jemielnicy. Do przerwy zimowej pozostały do rozegrania dwie kolejki ,w których zagramy z TOR Dobrzeń Wlk. / 9.11.godz.13,30 -stadion miejski w Oleśnie/ i Stalą Zawadzkie /16.11.godz.13,00.-Zawadzkie/. W czubie tabeli tłok i układ tabeli po rundzie jesiennej pozostaje nadal niewiadomy...
* zdjęcie ilustracyjne ze strony https://migawka-pilkaopolska.pl/
Komentarze