Runda bez porażki !
Stal Zawadzkie - OKS 1:2 /1:1/
bramki: 1:0 Oskar Wajrauch /'25/, 1:1 Andrzej Krzymiński /'42/, 1:2 Oliver Kalus/'73/
żółte kartki: M.Kałka,Baingo,Mitin - Bienias,Pawlik,Olszok,Zawada/rezerwowy/,Leonardo
sędziował: Fabian Russ
Stal: Sapiński -Mitin,Baingo,M.Kałka/'58 Janik/,Kwasik,Olewicz,Smolarz/'90 Sankowski/, Burzan,Voloshyn, Wajrauch, J.Kałka
OKS: Grygier - Pawlik,Krzymiński,Kalus,Flak - Piontek/'77 Oblonk/,Bienias,Skowronek,Olszok,Jantos - Gąsiorowski/' 70 Leonardo/
W ostatnim meczu rundy jesiennej OKS pokonał w Zawadzkiem sąsiada w tabeli pozostając jedną z dwóch drużyn obok Krasiejowa, które nie przegrały żadnego z 15 rozegranych spotkań. Czołowa trójka solidarnie wygrała dziś swoje mecze i tym samym tabela końcowa rundy jesiennej pozostała bez zmian jeżeli chodzi o cztery czołowe drużyny.Ścisk w czubie jest spory bo te drużyny dzieli róznica zaledwie 3 punktów,zakładając wygraną naszego dzisiejszego przeciwnika w zaległym meczu ze Stalą II Brzeg...
Mecz w Zawadzkiem stał na dobrym poziomie choć na pewno w grze przeszkadzała obydwu drużynom fatalna murawa. Poza tym prowadzący zawody Fabian Russ swoimi nieraz mocno kontrowersyjnymi decyzjami wprowadzał niepotrzebną nerwowość na boisku,na ławkach rezerwowych i wśród kibiców obu drużyn.
Pierwsze dwadzieścia kilka minut to przewaga naszego zespołu. Już w 8 min. mieliśmy świetną okazję gdy po dośrodkowaniu Marcina Jantosa piłka po strzale przewrotką Damiana Gąsiorowskiego zatrzymała się na poprzeczce bramki gospodarzy. Za chwilę Jantos strzelał z 12 m. ale Piotr Sapiński poradził sobie z tą próbą. Szansę miał w 16 min. także Adam Piontek ale źle trafił w piłkę po dograniu Michała Bieniasa. Niespodziewane w 25 min. to jednak stalowcy obejmują prowadzenie w tym meczu. Dośrodkowanie z lewej strony Yaroslava Voloshyna wykorzystał Oskar Wajrauch strzelając nie do obrony z kilku metrów 1:0. Ten sam zawodnik strzelał groźnie w 30 min. ale Sebastian Grygier pewnie interweniuje. W końcowych minutach nasz zespół mocno naciskał aby wyrównać do przerwy stan meczu. W 40 min. z rzutu wolnego na wprost bramki w okolicach 20 m. strzelał Bienias. Bramkarz odbił dobrze bitą futbolówkę na rzut rożny. Ponownie Bienias z rzutu rożnego posłał mocne dośrodkowanie w pole bramkowe a Andrzej Krzymiński mocnym strzałem z 5 m. wyrównał stan meczu 1:1. Za chwilę Voloshyn po wrzucie z autu główkował obok słupka i obydwie drużyny udały się na przerwę - remis choć ze wskazaniem na nasz zespół...
Drugą połowę mogliśmy rozpocząć w najlepszy możliwy sposób. W 48 min. strzał Piontka z kilku metrów broni Sapiński a chwilę potem ten sam zawodnik w zamieszaniu podbramkowym trafia w słupek! Kolejne minuty to szanse miejscowych:
54 min. - z narożnika pola karnego strzelał Wajrauch,broni Grygier
55 min. - p rzucie rożnym minimalnie obok słupka strzelał Voloshyn.
60 min. - po centrostrzale Roberta Smolarza piłka minimalne mija poprzeczkę
Nie pozostajemy jednak bierni i również naciskamy na bramkę gospodarzy. W 71 min. wprowadzony chwilę wcześniej Leonardo po akcji lewym skrzydłem Jakuba Olszoka strzela w słupek! Ale dopinamy swego dwie minuty później. Michał Bienias dośrodkowuje z rzutu rożnego a piłka muśnięta głową przez Olivera Kalusa zaskakuje golkipera Stali i wpada do siatki ! 1:2. Kolejne minuty to dwie świetne interwencje Sebastiana Grygiera, który odważnymi wybiegami powstrzymał szarże na lewym skrzydle Tomasza Kwasika / 78 i 82 min./. Robiło się nerwowo bo miejscowi ostro nacierali chcąc uratować chociaż punkt w tym meczu. Na szczęście strzały Rustama Mitina/obok bramki/ i Voloshyna/broni Grygier/ nie zmieniły rezultatu. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Dominik Flak po rzucie wolnym na linii bocznej naszego pola karnego wybił piłkę zmierzającą do naszej bramki i po chwili usłyszeliśmy upragniony gwizdek oznajmiający koniec tego emocjonującego meczu.
To koniec rundy jesiennej,która była dla nas bardzo udana w efekcie czego jesteśmy nadal jednymi z faworytów w grze o awans do IV ligi. Cieszy również styl w jakim to osiągnęliśmy bo na grę naszych piłkarzy patrzyło się w przeważającej ilości meczów z dużą przyjemnością. W zespół świetnie wkomponowali się młodzi zawodnicy będąc na tle swoich starszych,bardziej doświadczonych kolegów równorzędnymi partnerami na boisku... To świetnie wróży przed wiosennym graniem bo oleskich kibiców z pewnością ucieszyłby awans do IV ligi ,która jest naszym "naturalnym środowiskiem" :)
========================
W GALERII fotorelacja z meczu - autor: Weronika Hadrian
Komentarze