Z Walcami na remis
OKS Oras OLESNO - LZS WALCE 2:2/1:1/
bramki: 0:1 Oleksii Kasian /'2/, 1:1 Klaudiusz Lasik /'10/, 1:2 Patryk Paczulla /'49/, 2:2 Adam Piontek /'76/
żółlte kartki : Chałupiński,,Hakman / obaj LZS Walce/
sędziował: Artur Chudała
OKS Oras: Malik - Pawlik,Krzymiński,Ficek,Lasik, - Jantos /'62 Olszok/ ,Leonardo /'74 Kamski/, Flak, Krajewski / '85 Skowronek/, Kiecko /'74 Piontek/ - Gąsiorowski. Trener: Arkadiusz Świerc
Walce: Kaźmierczyk - Zhovtiuk, Nowosielski / '73 Kozubek/, Chałupiński /'82 Hakman/, Choiński, Herasymchuk /'67 Myk/, Paczulla, Kasian /'80 Złoczowski/, Toporowski, Łątkowski, Mazur. Trener: Lukasz Kabaszyn
Ostatni mecz domowy w rundzie jesiennej przyniósł naszej drużynie pierwszy remis i trzeba przyznać , że jest to wynik odzwierciedlający wydarzenia na boisku. Obydwie drużyny miały bowiem w tym meczu swoje szanse na przechylenie szali zwycięstwa ale finalnie podzieliły się punktami co wydaje się nie zadowoliło żadnej z nich...
Ledwo rozpoczęła się pierwsza połowa a goście objęli prowadzenie. Oleksii Kasian dostał piłkę na prawe skrzydło od Rafała Chałupińskiego, minął Jakuba Pawlika i z 14m. pokonał Pawła Malika 0:1. Dwie minuty później przyjezdni mogli podwyższyć prowadzenie ale po strzale głową Mykoły Zhovtiuka z 5 m. Malik instynktownie odbija piłkę ! Wyrównujemy w 10 minucie - Damian Gąsiorowski dograł w polu karnym piłkę na prawą stronę a Klaudiusz Lasik w pełnym biegu, z pierwszej piłki huknął po długim słupku i Łukasz Kaźmierczyk był bezradny 1:1. Kolejne dwie okazje miał OKS ale najpierw strzał Lasika z narożnika pola karnego broni Kaźmierczyk /'19/ a próba Damian Gąsiorowskiego z półobrotu na 17 m. przechodzi nad poprzeczką/ '22/. Przyjezdni zagrozili nam w 33 min gdy piłkę od Antona Mazura za naszych obrońców dostał Kasian ale będąc sam na sam z Pawłem Malikiem strzelił obok słupka! Odpowiadamy na to strzałem z 12 m. Leonardo de Liry w 40 min. w porzeczkę.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza bo już w 49 min. Patryk Paczulla ponownie wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie. Napastnik Walc dostaje świetną piłkę na wolne pole od Rafała Chałupińskiego / druga asysta tego zawodnika/ i w sytuacji sam na sam pokonuje Malika. 1:2 . Chwilę później mieliśmy wymarzoną okazję na wyrównanie - w polu karnym faulowany był Marcin Jantos i prowadzący zawody Artur Chudała podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Leonardio de Lira ale jego sygnalizowany strzał obronił Kaźmierczyk. Groźnie pod naszą bramką było w 64 min. gdy po szybkiej kontrze Patryk Paczulla strzela z 12 m. w słupek !
Trenerzy obydwu drużyn dokonywali zmian w swoich składach ale to Arkadiusz Świerc miał "nosa".... W 75 min. akcja dwóch zmienników dała nam wyrównanie. Marcin Kamski idealnie posłał piłkę między obrońcami gości do Adama Piontka a ten mając przed sobą tylko bramkarza nie marnuje okazji 2:2. Ostatnie minuty meczu to przewaga gości ,którzy mieli swoje szanse aby wygrać to spotkanie:
80 min. - Malik broni groźny strzał Patryka Paczulli z 8 m.
90 + - po kontrze Paczulla strzela w słupek,
90+ - po rzucie rożnym piłka w zamieszaniu odbija się od zewnętrznej strony lewego słupka naszej bramki
Musimy więc szanować ten remis i zdobyty punkt. Mecz stał na dobrym poziomie i mógł się podobać kibicom obydwu drużyn. Mamy na koncie 13 punktów i 9 miejsce w tabeli. Przed nami ostatnia kolejka w rundzie jesiennej ale zadanie niezwykle trudne. Zagramy na boisku wicelidera i o obronę tego miejsca nie będzie łatwo...
Stal Brzeg - OKS Oras Olesno, 2 listopada godz, 11,00


Komentarze