''Zabrakło siły rażenia''

Po przegranym 1:4 meczu z MKS-em Gogolin swoimi refleksjami podzielił się trener Grzegorz Świtała.

- Byliśmy dzisiaj słabsi i to było widać na boisku. Brakowało nam siły rażenia i kreatywności w akcjach ofensywnych. Dopiero przesunięcie do przodu Mateusza Jeziorowskiego wprowadziło trochę ożywienia w nasze poczynania. Spodziewałem się ciężkiej rundy i to spotkanie tylko potwierdziło moje przypuszczenia. Zdajemy sobie sprawę z tego, że posiadamy bardzo wąską kadrę i mam ograniczone pole manewru. Ten mecz dał mi sporo przemyśleń i na pewno będę próbował zmienić ustawienie drużyny w następnym meczu. Niestety, widać było braki fizyczne naszych najmłodszych zawodników. W tej lidze, gdzie gra opiera się na walce będą mieli problemy, ale każde takie spotkanie to dla nich cenna lekcja, z której będą wyciągać wnioski. Mam nadzieję, że wygramy następne spotkanie ze Skalnikiem Gracze i kolejny raz zdobędziemy trzy punkty na własnym boisku - zakończył szkoleniowiec naszej drużyny.