SPRiN Regulice - Górnik Siersza 10:1 (3:0)
Bramki: 5x Wojciech Sikora 16', 21'(k), 56', 67'(k), 72', 3x Paweł Matusik 6'(k), 52'(k), 90'(k) Sławomir Lizoń 80', Piotr Kadłuczka 83' - Kamil Kaczmarczyk 74'
SPRiN w ostatnim meczu rundy jesiennej bardzo pewnie i wysoko pokonuje rywali z Sierszy. Aż 5 z 10 bramek padło z rzutów karnych, sędzia mógł, a nawet powinien podyktować co najmniej dwa więcej.
SPRiN: Piwowarczyk- Prasak, Maj, Ciołek, Kołacz- Sikora, Lizoń, Czech, Kadłuczka, Starzykiewicz- P. Matusik
Górnik: Buziewicz- Gąsior, Gnyp, Kaczmarczyk, Krakowiak, Kryszczak (56' Niedziałkowski), Lizończyk, Matan, Motyka, Mucha, Oczkowski
Od początku meczu było jasne że gospodarze zgarną 3 pkt. W 6 minucie Sikora został sfaulowany w polu karnym, a 11-stkę pewnie wykorzystał Paweł Matusik. Strzelec bramki 10 minut później podał do Sikory na skrzydło, a ten minął dwóch rywali i w sytuacji sam na sam podwyższył wynik meczu. W 21 minucie czołowi zawodnicy Regulic zamienili się rolami. Paweł Matusik został sfaulowany w 16-stce rywali, a rzut karny wykorzystał Wojciech Sikora. Wynik w pierwszej połowie mógł być jeszcze wyższy, ale świetnych okazji nie wykorzystali Matusik, Kadłuczka, Sikora, oraz Prasak.
W drugiej połowie SPRiN całkowicie przejął kontrolę nad meczem. Sędzia podyktował kolejne 3 rzuty karne za faule na Sikorze oraz za zagranie ręką. 2 rzuty karne wykorzystał Paweł Matusik (kompletując tym samym hattricka), a jednego Wojtek Sikora. Najlepszy strzelec zespołu w drugiej części meczu dorzucił też 2 bramki z gry po asystach Gerarda Starzykiewicza oraz Mariusza Maja. Ostatnie 2 bramki były autorstwa Sławka Lizonia, oraz Piotrka Kadłuczki, którzy pewnie wykorzystali swoje okazje. Siersza miała swój moment w meczu, spowodowany rozluźnieniem w szeregach gospodarzy. Trzykrotnie swój zespół przed stratą bramki ratował Piwowarczyk, ale za czwartym razem skapitulował i goście zdobyli bramkę honorową. Wynik mógł być jeszcze wyższy ale klarownych sytuacji nie wykorzystali m. in. Paweł Matusik, Wojtek Sikora czy też Sławek Lizoń.
Kolejne pewne i wysokie zwycięstwo. To już druga w tym sezonie "dwucyfrówka", dzięki czemu Regulice mogą poszczycić się najlepszą ofensywą ligi (57 bramek strzelonych), mając też w swoich szeregach lidera klasyfikacji strzelców, Wojtek Sikora zdobył jesienią 22 bramki. Znacznie gorzej przedstawia się statystyka straconych bramek, bo tych jest aż 33. Jest co poprawiać przed kolejną rundą. SPRiN jesień spędzi na 6 miejscu w tabeli. Do lidera z Dulowej tracimy 6 pkt, a do drugich w tabeli Żarek zaledwie 2 oczka. Wiosną zapowiadają się zatem niezwykłe emocje w walce o awans do A klasy.