Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew Gospodarze
2 : 3
0 2P 3
2 1P 0
Stal Nysa
Stal Nysa Goście

Bramki

Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
Boisko w Polskiej Cerekwi
70'
Widzów: 25 Sędziowie: Waldemar Górnik
Stal Nysa
Stal Nysa
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
Stal Nysa
Stal Nysa
Brak danych


Skład rezerwowy

Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
Stal Nysa
Stal Nysa
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
Imię i nazwisko
Ryszard Szewior Kierownik drużyny
Stal Nysa
Stal Nysa
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

REDAKCJA

Utworzono:

19.10.2014

Wydarzenia,które miały miejsce w meczu naszych oldbojów z Nysą chyba wielu osobom utkwią w pamięci... to co,było po prostu niemożliwe stało się faktem..

Unia na własnym boisku podejmowała Nysę i ku zaskoczeniu to goście od samego początku napierali atakami naszą bramkę i byli bliżsi zdobycia gola,nasz zespól ograniczał się do gry z kontry co również powodowało okazję bramkowe.

Krzysztof Woźniak mógł otworzyć wynik,kiedy po jego mocnym uderzeniu piłka niewiele minęła słupek bramki drużyny z Nysy.

Takich okazji,było więcej z jednej i drugiej strony,lecz nikt nie potrafił ich dokładnie wykorzystać.

W 25 min piłkę na bramkę uderzył Zbigniew Kumidaj,bramkarz Nysy wypuścił ją przed siebie,a w odpowiednim miejscu znalazł się Grzegorz Szumierz i dopełnił formalności 1-0.

Dokładnie sześć minut później,było już 2-0,kiedy strzał życia oddał Grzegorz Zagórski z ok 20 m nie dał żadnych szans bramkarzowi przyjezdnych - Unia podwyższyła prowadzenie.

Wszystko zmierzało w dobrym kierunku,ale po zmianie stron już nie było kolorowo... goście z impetem ruszyli z atakami co zaowocowało w sytuację dla nich..z upływem minut Unia popadała w zmęczenie i oddawała przeciwnikom pole gry co Nysa wykorzystała i zdobyła gola kontaktowego,żeby następnie doprowadzić do remisu 2-2.Wiele błędów w szeregach naszej obrony i musiało się to skończyć stratą goli.

W końcówce meczu Stal dołożyła jeszcze jedno trafienie i Unia została położona na łopatki 2-3!

Niewiarygodne,żeby prowadzić pewnie 2-0 i ostatecznie przegrać... było widać,że w drugiej części meczu odpadliśmy z sił co też miało swoje konsekwencje.

Szkoda,bo nadal w tym sezonie nie potrafiliśmy zgarnąć całej puli - do ilu razy sztuka?może ktoś wie?

Dziękuje w imieniu Ryszarda Szewiora wszystkim zawodnikom,którzy wzięli udział w tym meczu.

ZA TYDZIEŃ NA WŁASNYM BOISKU ZAGRAMY Z OPOLEM (INFO NIEBAWEM)

UNIA 2-3 STAL

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?