To był zacięty mecz i trzymający w napięciu do ostatniej minuty. Młodzi zawodnicy JUWe zaczynają bez etatowego bramkarza i w bramce staje napastnik Skitek. Od pierwszych minut gamy bardzo ambitnie, nie ma dla nas straconych piłek z czym nie radzą sobie goście. Nie pozwalamy im na podania celne i zmuszamy do błędu. W 7 minucie Szymon Targiel wychodzi sam na sam lecz bramkarz broni strzał. W 12 minucie akcję prawą stroną przeprowadza Kacper Duży strzela na bramkę piłka odbija sie od słupka, następnie od obrońcy i wpada do bramki. Drugiego gola strzela Robert Trzonek po akcji Kacpa Dużego. Strzela z kilku metrów piłka trafia w słupek potem w obrońce i wpada do bramki. Do przerwy prowadzimy 2-0. Po przerwie w pierwszej akcji meczu po podaniu Kuliberdy na strzał decyduje się Jakub Kiszka z 20 metrów i strzela gola tuż przy słupku. Po kilku minutach tracimy przypadkowego gola po strzale z 25 metrów i nieczystym technicznie strzale. W końcówce tracimy gola z kontry i płka wpada do bramki po strzale z 5 metrów pod rękami Patryka Skitka. Na szczęście w końcówce po strzale Maćka Kiszki piłke dobija Robert Trzonek i strzelamy 4 gola i wygrywamy.
Trzeba pochwalić całą drużynę za ambicje i walkę na całym boisku, Warto walczyć i grać całym sercem do końca meczu bo wtedy (i tylko wtedy ) można wygrać mecz. A to już wygrana w tym sezonie. Widać że chłopcy robią postępy i zaczynają wierzyć ze warto trenować.
Najlepszym zawodnikiem meczu został Mateusz Jurek, który grał cały mecz i w roli obrońcy stopera spisał się znakomicie.