Mecz otwarcia sezonu 2014/2015. Zaczynamy z opóźnieniem 40 minut bo goście przyjeżdżają bez badań lekarskich. Czekamy i czekamy i ....zaczynamy.JUWe rozpoczyna bardzo zmotywowane i szukające rewanżu za dwie porażki z poprzedniego sezonu. Od początku meczu dyktujemy warunki na boisku. Na boisku w pierwszej połowie panuje tylko jedna drużyna JUWe. W 13 minucie strzelamy pierwszego gola. Po wymianie kilku podań Robert Kaczmarczyk w środku pola dostrzega wysuniętego Wendreńskiego ten przyjmuje piłkę w powietrzu i lobuje wysuniętego bramkarza. W 23 minucie po rzucie wolnym w narożniku pola karnego z lewej strony piłkę wrzuca Nyga i Rafał Kaczmarczyk strzela głową na 2-0. W 36 minucie najpiękniejsza bramka meczu - Robert Kaczmarczyk otrzymuje podanie od Hornika prowadzi piłkę mija dwóch zawodników i z 16 metrów strzela w okienko. BRAWOOOOOOO. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze 4 sytuacje stuprocentowe - najpierw nie strzela Wendreński a wystarczyło lobować bramkarza, Kaczmarczyk Rafał zdejmuje piłkę z głowy Mikolaszowi w sytuacji sam na sam a Roszak był natomiast 2 razy w sytuacji sam na sam lecz zabrakło dokładnego podania lub strzału. Do przerwy 3-0 i gramy fantastyczny jak na A klasę futbol. Po przerwie rozpoczynamy z animuszem. Sytuację stuprocentowe mieli Wendreński 2 dwa razy z 11 metrów nie trafia w bramkę, Matejko trafia w słupek a następnie w sytuacji sam na sam przegrywa pojedynek z bramkarzem, potem Leśniewski po indywidualnej akcji zostaje w ostatniej chwili zablokowany Czarnecki po rzucie wolnym trafia w słupek. W końcu niemoc przełamuje Hornik. Po przechwycie piłki w 63 minucie i minięciu dwóch obrońców wbiega z piłką w pole karne i lobuje bramkarza na 4-0. Indywidualna akcja i piękna bramka. Kolejnego gola strzelamy w 83 minucie. Po pięknej akcji Hornika z prawej strony i minięciu 2 obrońców podaje na puste pole i Firlej z 8 metrów trafia do pustej bramki. W końcówce goście trafiają w słupek co wynikało bardziej z rozluźnienia jak dobrej gry. Na podsumowanie wygrywamy 5-0 i jeden dzień jesteś liderem. A za tydzień mecz z dobrze dysponowanym Leśnikiem Kobiór, który jest typowany do czołówki w tym sezonie.
Najlepszym zawodnikiem meczu uznano Bartosza Hornika. Gratulujemy premii.