Wygrana JUWe w tym meczu nie podlegała najmniejszej dyskusji. Już w 3 minucie koronkową akcję zespołu mógł zakończyć Hornik lecz zabrakło centymetrów. W 10 minucie po rzucie wolnym dośrodkowuje Nyga prosto na głowę Rafała Kaczmarczyka i ten zdobywa gola. Kopia sytuacji w 13 minucie lecz tym razem egzekutorem był Mikolasz i wygrywamy już 2-0. Przeważamy w polu posiadamy piłkę goście w pierwszej połowie oddali 1 celny strzał na bramkę Hermanna. Po przerwie goście starają się grać szybkie kontry lecz niezbyt skutecznie. W drugiej połowie goście dwukrotnie wybijają piłkę z linii pola karnego po stałych fragmentach gry i strzałach głową Rafała Kaczmarczyka i Mikolasza. Sytuacje sam na sam nie wykorzystali jeszcze Firlej i Biolik w końcówce spotkanie ale najważniejsze że wygraliśmy trzeci mecz z rzędu i 20 czerwca jedziemy do Studzionki walczyć o utrzymanie szóstej pozycji. Potwierdzamy regułę ze na wiosnę gramy lepiej, silną naszą stroną są stałe fragmenty gry i zdobyliśmy już 22 punkty choć mogło być ich dużo, dużo więcej po kilku pechowych stratach punktów. Oby ta forma przeniosła się na rundę jesienną to powinniśmy być w czołówce klasy A.
Najlepszym zawodnikiem uznano Rafała Kaczmarczyka strzelca pierwszego gola, który siłą i dynamika zdecydowanie górował nad wszystkimi. Premia uznaniowa panie Rafałe.