Nieznacznie słabsi od v-ce lidera to określenie pasuję bardzo dobrze do tego spotkania. Widać w naszej drużynie, że powoli wszystko się krystalizuję tylko musimy zapanować nad dyscypliną gry naszego zespołu i mądrości, której nam dzisiaj niestety, ale zabrakło. STK GKS Kobierzyce 2:3 (1:1) Polonia Środa Śląska.
Mecz od początku był bardzo wyrównany. W 16 minucie po podaniu Dawida Bęsia piękną akcję zrobił Patryk Skowroński dryblując kilku zawodników i lewą nogą z 16 metrów zdobył bramkę. Mecz bardzo dobrze nam się układał do 45 minuty. Wtedy po zamieszaniu sam na sam z ostrego kąta naszego bramkarza pokonał zawodnik ze Środy Śląskiej.
Na początku drugiej połowy pokazaliśmy, że charakteru nam nie brakuję, bramka do szatni nas nie załamała i w 51 minucie po zagraniu piłki ręką przez zawodnika Polonii Eryk Rakoczy nie tafia jedenastki, ale skutecznie dobija i mamy 2:1 dla GKS-u. Nie trwało to jednak długo, bowiem w 56 minucie mieliśmy już 2:2, a kilka minut później w polu karnym faulował zdaniem arbitra Kamil Paszkiewicz, a rzut karny został pewnie wykorzystany przez zawodników Polonii Środy Śląskiej. Do końca staraliśmy się odrobić jedną bramkę niestety nam się nie udało. W 85 minucie naszym zdaniem nie słuszną czerwoną kartkę obejrzał Dawid Bęś po faulu.
Ten jak i mecz z Sobótką powinniśmy wygrać niestety szczęście nam dzisiaj nie sprzyjało. Po długiej przerwie dopiero 18.04.2015 r. zagramy mecz ligowy na własnym stadionie z liderem, a tydzień wcześniej dopiszemy do naszego dorobku punktowego 3 oczka z powodu wycofania się z rozgrywek Pogoni Syców.
Skład STK GKS Kobierzyce: K.Żygadło- W.Baran(66' K.Kędzierski)-E.Rakoczy-K.Paszkiewicz-Ł.Mierzyński-M.Smoła-D.Klepuszewski(36' P.Petermann)-D.Bęś-D.Owczarek-P.Bułgajewski-P.Skowroński
Bramki dla STK GKS Kobierzyce : P.Skowroński oraz E.Rakoczy