W pierwszym meczu rundy wiosennej drużyna WKS Wilczyce podejmowała zespół Orła II Pawłowice.
Od początku meczu drużyna gospodarzy osiągnęła minimalną przewagę, jednak nie potrafiła wykorzystać stwarzanych przez siebie sytuacji podbramkowych. Zabrakło też nieco charakteru i walki w kluczowych pojedynkach. Goście stwarzali sobie sytuacje głównie po kontrach i stałych fragmentach gry i jeden z nich wykorzystała, w 35 minucie po rzucie rożnym pięknym strzałem z pierwszej piłki popisał się obrońca gości. Do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło i gospodarze schodzili na przerwę przegrywając 0-1.
Cel na drugą połowę był następujący: zagrać z zębem, poprawić skuteczność i wygrać ten mecz !!! Kluczowa zmiana nastąpiła w 46 minucie gdy mającego już na swoim koncie żółtą kartkę Krzysztofa Mandeckiego zmienił Krystian Zielonka, który już w pierwszej akcji udowodnił, że było to dobre posunięcie. W ciągu 20 minut drużyna gospodarzy zdołała strzelić 3 bramki, świetnie wykorzystując stwarzane sytuacje, jednocześnie kontrolując własne poczynania w defensywie. Dwie bramki zdobył wspominany Zielonka jedną Dawid Obstój, który jednak musiał opuścić boisko z powodu posiadanej już żółtej kartki. Do końca meczu niewiele się zmieniło. Goście próbowali atakować, jednak gospodarze kontrolowali poczynania na boisku. W 85 minucie po jednej z akcji gościom udało się wywalczyć rzut karny, który pewnie wykorzystał jeden z zawodników Pawłowic. Nie załamało to jednak zawodników WKS, którzy "dowieźli" zwycięstwo do końca.
Wszystkim zawodnikom, tym którzy grali i byli w "gotowości" dziękuję za udział w tym meczu. Na pewno jest jeszcze sporo do poprawy ale postawa drużyny w drugiej połowie na pewno na duży plus.