Nie udała się brzeskim piłkarzom inauguracja rundy wiosennej. Zespół Sebastiana Sobczaka tylko zremisował na wyjeździe z Porawiem Większyce 1:1. Stal wprawdzie prowadziła 1:0 po bramce Mateusza Poważnego, ale później nie tylko straciła bramkę, ale i zawodnika i kończyła mecz w "10".
Padający w czasie meczu deszcz utrudnił brzeskiemu zespołowi prowadzenie swojej, kombinacyjnej gry. W pierwszej połowie udało się wykorzystać tylko jedną okazje do zdobycia bramki, w 30. minucie po prostopadłym podaniu od Damiana Michalaka Mateusz Poważny znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, minął go i umieścił piłkę w bramce. Prowadzenie 1:0 udało się utrzymać tylko do końca pierwszej połowy i przez chwilę po przerwie. W 56. minucie goście wyrównali, a w 69. minucie Stal grała już w "10" i od tego momentu musiała bronić remisu. Czerwoną kartką ukarany został Tomasz Raczyński, który pojawił się na boisku 4 minuty wcześniej i w tym czasie zdążył zarobić dwa żółte kartoniki. Wynik meczu juz nie uległ zmianie.