Pierwsza połowa nie była zbyt wielkim widowiskiem, gra toczyła się głównie w środku pola. Gdy już jedna z drużyn znalazła się w okolicach pola karnego rywali, to brakowało pomysłu na decydujące podanie.
Niestety tuż przed końcem pierwszej połowy to goście jako pierwsi znaleźli sposób na zdobycie gola, w czym jednak "pomogli" im nasi zawodnicy.
Początek drugiej części spotkania był podobny do pierwszej i nic nie zapowiadało, że uda nam się wygrać to spotkanie. W końcu jednak piłkę w pole karne Rachowic wrzucił Marcin Mucha, a tam już znalazł się Marcin Szubert, który nie miał problemów by doprowadzić do wyrównania. Chwilę później prowadziliśmy już 2-1, kiedy to po zagraniu we własnym polu karnym piłki ręką przez jednego z zawodników gości, sędzia wskazał na 11 metr, a skutecznym strzelcem, jak zwykle, okazał się M. Szubert.
Wydawało się, że od tego momentu kontrolujemy przebieg wydarzeń na boisku. Spokojnie rozbijaliśmy akcje rywali i wyprowadzaliśmy kontrataki, trzeci gol wydawał się kwestią czasu. Ale w 79 minucie, chwila dekoncentracji i błąd w kryciu przy rzucie rożnym rywali sprawił, że wynik ponownie był remisowy.
Jednak podział punktów nikogo nie satysfakcjonował i do końca obie ekipy walczyły o pełną pulę. Ostatecznie decydujący cios w 89 minucie zadali nasi zawodnicy, a dokładniej Szubert, który strzałem głową zapewnił nam trzy punkty.
Tak więc po emocjonującej końcówce wygraliśmy kolejne spotkanie. Tym samym awansowaliśmy już na 3 miejsce w tabeli.
W najbliższej kolejce czeka nas wyjazd do Raciborza na spotkanie z tamtejszym Rafako.
Dziękujemy wszystkim kibicom za przybycie i już teraz zapraszamy na kolejne spotkanie rozgrywane na naszym stadionie.