W meczu 2 kolejki piłkarskiej klasy B Unia Polska Cerekiew nie dała żadnych szans rywalom ze Starej Kuźni i wygrała na wlasnym obiekcie 5-0! Tym samym nasza drużyna potwierdziła,że w tym sezonie,będzie walczyć o najwyższe miejsce w tabeli.
Jak wiemy mecz zapowiadał się ciekawie i dla naszego zespołu,była to tak naprawdę pierwsza trudna przeprawa w tym sezonie,albo też inaczje pisząc miała być trudna,bo kiedy oglądaliśmy wydarzenia na boisku można być zupełnie innego zdania.Unia od samego początku przeważała i naciskała rywali co naprawdę przynosiło nam bardzo dużo okazji pod bramką Zawiszy.Jednak żaden z naszych graczy nie był w stanie zachować zimnej krwi pod bramką gości co również momentami robiło się denerwujące.
Ale w 19 min po zamieszaniu w polu bramkowym wreszcie udało się dopiąć swego i po strzale Łukasza Troszki,piłka jeszcze odbiła się od jednego z graczy przyjezdnych,ale jednak ostatecznie wpadła do siatki - 1-0 dla Unii!!
Goście po prostu nie instnieli w tym meczu,a jedyne co to jak wyliczyłem w pierwszej połowie oddali 3 celne strzały na bramkę Waldka Czernera i to w zasadzie tyle.
W 26 min prowadziliśmy już 2-0,bo po świetnej akcji Roman Frończyński popisał się ładnym strzałem i posłał piłkę do siatki 2-0!
Tego dnia powinniśmy strzelić jeszcze więcej goli,ale to jakich sytuacji nie byliśmy w stanie wykorzystać,aż nie chciało się wierzyć,kiedy z kilku metrów nasi piłkarze nie trafiali w światło bramki - nad tym musimy zdecydowanie popracować!
Do przerwy Unia prowadziała z Zawiszą 2-0!
Po zmianie stron,przyjezdni bardziej się otworzyli,a nasza drużyna pozwoliła na nieco większą swobodę w środku pola i to miała swoje przełożenie na sytuację pod naszą bramką.W 52 min Paweł Wciseł zagrał piłkę ręką w polu karnym i sędzia pan Marcin Zientek podyktował rzut karny - na nasze szczęście piłkarz Zawiszy nie trafił nawet w światło bramki i wynik nie uległ zmianie - gdyby goście trafili gola kontaktowego mecz mógłby się różnie potoczyć!
Ale niewykorzystane sytuację się mszczą - tak właśnie w 62 min Tomasz Macoch dośrodkowuje piłkę z rzutu rożnego,bramkarz Zawiszy niepewnie interweniuję,a najlepiej w polu karnym zachował się Bartek Srebniak,który podwyższył wynik na 3-0!
W dalszym ciągu napór Unii trwał i nie było jego końca,chociaż temperatura w tym dniu była naprawdę wysoka i o zmęczenie zawodników nie było trudno to jednak straliśmy się za wszelką cenę dobić rywali i pokazać,że to my rozdajemy karty!
W 70 min Patryk Moj wychodzi na czystą pozycję z bramkarzem Zawiszy,a ten ewidentnie fauluje naszego gracza w polu karnym,i sędzia dyktuje rzut karny,którego na gola zamienił Tomasz Macoch 4-0!
Prawdziwy nokaut wykonany na drużynie ze Starej Kuźni - dwie minuty póżniej Mateusz Kłosek przedarł się lewą stroną boiska i dograł do świetnie ustawionego Romka Frończyńskiego,a ten wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem przyjezdznych i nie dająć mu żadnych szans posłał piłkę do siatki 5-0!
Takim właśnie wynikiem zakończył się ten mecz i zdecydowanie dodam,że Unia była drużyną lepszą,aktywniejszą i wygrała zasłużenie co pokazuje chociażby sam wynik (pięciu goli nie strzela się przypadkiem).Ta wygrana pokazała tak naprawdę ile jesteśmy warci i jak widać bardzo dużo,bo kiedy już w szatni potrafimy się zmobilizować i nie myśleć o tym,że to rywal wymagający czy też nie to wychodząc na murawę,było widać,że chcemy zwycięstwa,chcemy wygrać ten mecz i udowodnić,że w tym sezonie postawiamy wysoko poprzeczkę naszym rywalom!!!
Bardzo dobre zawody również w wykonaniu sędziego pana Marcina Zientka - brawo za sędziowanie na wysokim poziomie!!
Dziękujemy także naszym kibicom,którzy licznie nas wsparli w tym spotkaniu,pomijając tych,którzy przyszli na mecz,a których kibicami nazwać nie można tylko jedną wielką porażką - tak na przyszłość to nie wiem jak można wyzywać zawodników swojej drużyny,ale to taki szczegół - pozdrawiamy tych ludzi,którzy pewnie nazywają się kibicami - daleko wam do kibiców ;)
Nasi prawdziwi kibice przyjęli zaproszenie i bardzo licznie przybyli na mecz - za to jeszcze raz wielkie dzięki!
Naszym zawodnikom w imieniu prezesa Ryszarda Szewiora pragnę pogratulować i podziękować za walkę i tak okazałe zwycięstwo - brawo chłopaki!
UNIA WYGRYWA 5-0 I TYM SAMYM WYCHODZI NA I MIEJSCE W LIGOWEJ TABELI (JEŚLI INNE DRUŻYNY NIE WYGRAJĄ SWOICH MECZY,MOŻLIWE,ŻE UTRZYMAMY TĄ POZYCJĘ)
ZA TYDZIEŃ KOLEJNY TRUDNY MECZ WYJAZDOWY W RASZOWEJ - PRAWOPODOBNIE POJEDZIE AUTOKAR O SZCZEGÓŁACH POINFORMUJEMY!!
UNIA 5-0 ZAWISZA.