Lider rozgrywek - cieszyński Piast, zawitał na obiekt czwartych w tabeli Ochab. Miejscowy zespół jest rewelacją tegorocznych rozgrywek i wielu z obserwatorów sądziło, że zespół trenera Sodzawicznego będzie w stanie odebrać punkty, świetnie radzącym sobie w tym sezonie graczom z Cieszyna.
Mecz mógł lepiej się rozpocząć dla zespołu Ochab. Już na samym początku w poprzeczkę bramki Cieszyna trafił Pytel. W 10 minucie, po zagraniu piłki ręką w swoim polu karnym przez jednego z defensorów Ochab, sędzia podyktował jedenastkę, którą pewnie na bramkę zamienił Michał Pszczółka. Gospodarze nie rezygnowali i już po chwili do remisu doprowadzić mógł Tomasz Śleziona, jednak lepszy w sytuacji sam na sam okazał się Krzywda. W końcówce pierwszej odsłony drugą bramkę dla Piasta zdobył Pavel Zahatlan i na przerwę w lepszych nastrojach schodzili goście.
W drugiej połowie tempo gry opadło, a sytuacji strzeleckich można by zliczyć na palcach jednej ręki. Ostatecznie Piast sięgnął pewnie po dziewiąty w sezonie komplet oczek i pewnie przewodzi ligowej stawce, z trzema oczkami przewagi nad wiceliderem z Drogomyśla. Ochaby, pomimo porażki, pozostają na miejscu czwartym.
Źródło:Beskidzkapilka.pl