Już pierwszy atak naszej drużyny mógł przynieść prowadzenie naszej drużynie, Niestety, strzał Kici trafia w poprzeczkę. Ten drobny „falstart” Kicia poprawia chwilę później – po podaniu Barrego z główki Kicia strzela „na raty” gola otwierającego wynik meczu. Prowadzimy 1-0.
W 4 minucie Dyko zagrał do Kaci, zaś ten szybko oddał piłkę Matwiemu, który zakończył akcję „po trójkącie” celnym strzałem, podwyższając nasze prowadzenie na 2-0. Kolejne minuty mijają na dominacji naszych zawodników, ale niestety prowadzenia nie udaje się podwyższyć. Rozegrania Dyka z rzutów rożnych, próby strzałów Matwiego i Kici nie przynoszą rezultatów. Podobnie rzecz ma się z próbami strzałów z dystansu Patryka i Barrego. Zmiana „szóstki” dokonana ok. 9 minuty meczu też nie przynosi zmiany, ani obrazu gry, ani rezultatu. Przeważamy, ale nie potrafimy tego udokumentować kolejnymi bramkami. Drugie spotkanie w turnieju kończymy zwycięstwem 2-0.