Unia II Krapkowice - Bongo Karczów

Na pierwszy mecz rundy wiosennej w Krapkowicach wybraliśmy się w mocno okrojonym składzie. Tym razem niezdolni do gry byli: Kopczyński, Bąk, Chwaliński, Woźniak, Mojzyk oraz Widacha. Początek spotkania to optyczna przewaga gospodarzy, ale nie potrafili oni stworzyć sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, a jeśli już takowe mieli bardzo pewnie interweniował Dworakowski. Nasza drużyna skupiła się na grze z kontry jednak brak koncentracji i nonszalancja sprawiły iż zagrożenie ze strony Bongo było znikome. W końcu jednak gospodarze wyszli na prowadzenie, po dobrze wykonanym rzucie rożnym zaskoczyli całą naszą defensywę i napastnik Krapkowic z najbliższej odległości umieścił piłkę w bramce. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Druga odsłona meczu to już zdecydowanie lepsza gra podopiecznych Sikorskiego. Nasza drużyna przejęła inicjatywę i coraz częściej gościła pod polem karnym gospodarzy. W końcu udało się doprowadzić do wyrównania. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne dośrodkował Kubas, a ładnym i przede wszystkim skutecznym strzałem głową popisał się Zawadzki. W kolejnych minutach wypracowaliśmy sobie jeszcze kilka dobrych okazji bramkowych, ale niestety nie był to dzień naszego najskuteczniejszego gracza. Plotki mówią o tym, że nieobecność motywatora Edka tak wpłynęła na Kielicha:). Następny mecz nasi piłkarze rozegrają w najbliższą sobotę w Karczowie, o godzinie 15:00 z Gazownikiem Wawelno.