W Bąkowie trzeci od końca Zryw, podejmował czwarte Ochaby. Biorąc pod uwagę pozycje w ligowej tabeli i cele, jakie stawiają sobie obie drużyny w obecnym sezonie, mało kto się spodziewał, by gospodarze zdobyli w tym spotkaniu jakiekolwiek punkty.
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch bramek Tomasza Śleziony, pokonał on Hawełkę w 15 i 20 minucie. Gospodarze odpowiedzieli bramką kontaktową Andrzeja Niemczyka w 38 minucie. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Wpierw dwie bramki uzyskali goście, a następnie wynik ustalił Andrzej Pawlak.
Wygrana przesunęła zespół z Ochab na miejsce czwarte, Zryw pozostaje trzeci od końca.
Źródło: Beskidzkapilka.pl