Kolejny przykład na to,że nie wiedzie się najlepiej dali dzisiaj nasi oldboje,którzy znowu przegrali ligowy mecz,a tym razem musieliśmy uznać wyższość rywala z Prusinowic.Tak naprawdę na wynik tego spotkania zapracowaliśmy w pierwszej połowie,kiedy to straciliśmy trzy gole i w drugiej połowie mimo sporego wysiłku zdołaliśmy jedynie na chwilę nawiązać jakikolwiek kontakt z rywalem,bo trafiliśmy do bramki po strzale głową Krzysztofa Woźniaka,ale nie poszliśmy za ciosem - co prawda stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji,których nie wykorzystaliśmy.To wszystko się zemściło i w dalszej fazie meczu Prusinowice strzelały bramki,w efekcie mecz zakończył się wynikiem 1-7.
UNIA 1-7 AGFA
SĘDZIA: JAN PANKALA