Punktualnie o godzinie 17:30 sędzia główny spotkania pan Radosław Nowak rozpoczął mecz o awans do 1/16 Pucharu Województwa pomiędzy drużynami LKS Rusocin a KS Krapkowice w Rusocinie. Drużyna z Krapkowice bardzo szybko i dobrze rozpoczęła mecz ponieważ jużw drugiej minucie oddali pierwszy, celny strzał. Po długim rajdzie z piłką, lewą stronąboiska dośrodkowanie prosto na głowę otrzymał Paweł Nowak lecz pomylił się on o paręcentymetrów. W szóstej minucie ostry faul na zawodniku naszego KS-u i mamy rzut wolny z ok. 18 metrów. Do piłki podszedł Marek Kotysz i bezbłędnie trafił prosto w okienko bramki. 7 minuta i 1:0 dla przyjezdnych. W 11 minucie Krapkowicki KS wykonał długą akcję lewą stroną boiska, po czym zawodnik dośrodkował do Adriana Buczyńskiego a on chciał popisowym strzałem z przewrotki zakończyć akcję lecz pomylił się ok. metra od słupka. Pierwszy kwadrans upłynął w widocznie większej przewadze Krapkowic natomiast Rusocin w dalszym ciągu bez akcji na połowie przeciwnika. W 19 minucie samotną akcję po boisku zakończyćchciał Alan Leśniczak lecz przestrzelił nad bramką. W 20 minucie doczekaliśmy się1 strzału ze strony Rusocina lecz prosto w nogi Krapkowickiego obrońcy. W 25 minucie Krapkowicki KS stracił ten dobry rytm, który prowadził od początkowego gwizdka. Na nasza niekorzyść dobrze kreowac zaczął sie Rusocin i to on przeważał w śroidku boiskla. W 39 minucie dobrze zapowiadającą się akcję kiksem zakończył zawodnik LKS-u strzelając ponad 5 metrów nad bramką. W 42 minucie po zespołowej akcji Patryk Kauf chciał popisaćsię golem, lecz trafił prosto w bramkarza , a piłka odbiła sięod niego niczym od ściany prosto pod nogi Pawła Nowaka i w ten o to sposób Paweł wynik podwyższył na 2:0 dla gości. 1 połowa zakończona bez doliczonego czasu, a z wynikiem 2:0 dla KS Krapkowice. Po pierwszej połowie jedną zmianę wykonał Bartłomiej Borysewicz zszedł strzelca bramki Marek Kotysz, a jego miejsce uzupełnił Natan Przybyła. Pierwsze 10 minut drugiej połowy minęło bez żadnej pożądnejakcji. Jak nazwał to trener "rozpoczęła się kopanina". Po ostrym faulu na zawodniku LKSu rzut wolny z 20 metrów, który pewnie broni Sebastian Bohm. Szybka akcja zespołowa i pod bramką Rusocina Paweł Nowak kiwnął bramkarza i tylko dopchnął turlającą się piłkę do bramki i podwyższył wynik na 3:0 57 minucie. Po golu obudzili sie zawodnicy z Krapkowic i przeprowadzili kilka klarownych sytuacji jednak nie podwyższającyh wynik. W 66faul na Adrianie Buczyńskim i wymuszona zmiana. Wchodzi Michał Gąsior. W 68 minucie wreszcie doczekaliśmy siępierwszego celnego strzału ze strony Rusocina.. W 73 minucie gracz z KSu doznał bolesny skurcz, a Rusocin zachował sięwobec na s fair play i wykopał piłkę poza boisko co wzbudziło brawa na trybunie i zawodnikach Krapkowic. W 80 minucie gracze obu zespołów opadli z sił mecz stracił pod koniec na wartości, jednak w 83 minucie błąd pod swoja bramką wykorzystał Michał Gąsior i przeprowadził rajd z piłką przez większość boiska przy czym na 16 metrze podał do Pawła Nowaka a on wykorzystał akcję "sam na sam"w 100% ponieważpodwyższył ostatecznie wynik na 4:0 zapisując na swoim koncie hat-tricka-drugiego w tym sezonie (pierwszy w meczu z Kietrzem w meczu ligowym). Sędzia do drugiej połowy równieżnic nie doliczył i po 90 regulaminowych minutach zakończył się mecz 1/32 finałów Pucharu Województwa pomiędzy KS Krapkowice a LKS Rusocin. Wynik 4:0 dla gości i pewny awans Krapkowiczan do 1/16 finału. W następnej rundzie czyli 1/16 fianłu zagramy u siebie ze Startem Namysłów 10 września o 17:00. Zapraszamy serdecznie!
autor: Denis Madej