Arcyważne zwycięstwo trampkarzy!
OKS Olesno - OKS Odra Opole II 4-3 (0-2)
Bramki: Patryk Ceglarek, Grzegorz Siemski - 3
OKS: Arkadiusz Gruca (Jakub Lubojański, Marek Janicki) - Bartłomiej Kalinowski,Sebastian Sąsała,Sebastian Jeż (Fanciszek Wójcik), Kacper Famuła (Michał Famuła), Mateusz Bawej (Dawid Kubas),Grzegorz Siemski, Patryk Ceglarek(c), Jan Dębski, Mateusz Drynda (Alex Górok), Adam Psyk (Tymoteusz Paliga)
Trener Krzysztof Meryk
"Pierwsze zwycięstwo zanotowali nasi trampkarze. Po emocjonującym pojedynku pokonali drużynę Odry Opole II. Pierwsza połowa nie najlepsza w wykonaniu naszych zawodników, bo brakowało zdecydowania i dynamiki. Wiadomo było, że Odra to jedna z nielicznych drużyn w OLT, której piłka nie przeszkadza w grze, że gra szybko na jeden, dwa kontakty i jest dobrze poukładana taktycznie oraz potrafi wykorzystać błędy rywala. Tak też straciliśmy obie bramki, przez gapiostwo i brak zdecydowania.
W przerwie Krzysztof Meryk odbył rozmowę motywującą, która może nie należała do najprzyjemniejszych, ale podziałała na naszych zawodników bardzo pozytywnie. Od początku drugiej części ruszyli z animuszem na Odrę i gra się wyrównała. W 47. minucie rzut wolny z 20 metró wykonywał Patryk Ceglarek i bramkarz gości przepuścił piłkę między rękawicami. Zdobyta bramka jeszcze bardziej "nakręciła" nasz zespół i cztery minuty później Grzegorz Siemski wykorzystał prostopadłe podanie i na raty pokonał golkipera gości. Wymiana ciosów trwała nadal i w 55. minucie nie ustrzegliśmy się kolejnego błędu w obronie i Mateusz Wójcik strzałem z woleja przelobował Kubę Lubojańskiego. Po tej bramce wydawało się, że z naszych zawodników uszło powietrze, ale na szczęście pozbierali się dosyć szybko i kolejny raz natarli na opolan. Po dwóch asystach Tymka Paligi w 64. i 66. minucie Grzesiek Siemski skompletował hat tricka i znaleźliśmy się na prowadzeniu. Nasi zawodnicy atakowali nadal z pasją wiedząc, że bronienie wyniku może się źle skończyć. Goście zdołali wywalczyć dwa groźne dwa rzuty wolne z przed pola karnego, ale Marek Janicki nie dał się zaskoczyć. Ostatnie trzy minuty spotkania broniliśmy się już nieco chaotycznie, ale udało się obronić pierwsze zwycięstwo w rundzie."
Komentarze