Dobrze rozpoczęta runda!

Relacja trenera Roberta Morawskiego: 10 lutego 2018 roku w Sali gimnastycznej PSP nr 1 w Oleśnie młodziczki rozpoczęły drugą część sezonu siatkarskiego. Po pierwszej części dziewczęta znalazły się w gronie zespołów, które powalczą o dalsze miejsca w rozgrywkach. Z szkoleniowego punktu widzenia bardzo dobrze się stało, że możemy rozegrać jeszcze dwanaście spotkań. Przez miesięczną przerwę w rozgrywkach nie próżnowaliśmy i sumiennie przepracowaliśmy ten czas. W sobotę rozegraliśmy pierwsze spotkania, które miały zweryfikować nasz postęp. Podejmowaliśmy zespoły z Kluczborka i Niemodlina. Zdawaliśmy sobie sprawę, iż poczyniliśmy spory postęp,  ale jednocześnie mieliśmy świadomość tego, że inne zespoły nie próżnowały.

Pierwszy mecz rozegraliśmy z Kluczborkiem. Spotkanie rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść w dwóch setach, co nie było specjalnym zaskoczeniem, ponieważ „Jedynka” Kluczbork w pierwszej części sezonu specjalnie nie błyszczała. Dziewczęta z Olesna poprawiły wszystkie elementy gry, co jednak nie znaczy że jest idealnie, wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że jeszcze przed Nami ogrom pracy. Najbardziej cieszy fakt, iż gra na jedną rozgrywającą i Libero, nie sprawia Oleśniankom już żadnego problemu. Dzięki temu większy nacisk możemy położyć na technikę, która stale wymaga doskonalenia.

Drugi mecz OKS rozegrał z Niemodlinem, z którym przed miesiącem spotkaliśmy się w barażach, gdzie niestety wyraźnie ulegliśmy rywalkom. Dziewczęta wiedziały, że są już przygotowane na to aby wygrywać, ponieważ jak wspomniałem sumiennie przepracowały przerwę w rozgrywkach. To spotkanie miało zweryfikować nasz postęp. Mecz w imponującym stylu rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść w dwóch setach. Najsilniejszym elementem naszej gry w tej potyczce okazała się zagrywka, która może wyglądać jeszcze lepiej. Trudno było ocenić pozostałe elementy w grze, gdyż nie było ich zbyt wiele z powodu bezradności przeciwnika w przyjęciu. Zauważyłem także postęp w przyjęciu, więcej piłek jesteśmy w stanie wyprowadzić do ataku. Wykonujemy znacznie więcej ataków w meczu niż do tej pory, co prawda bardziej opartych na kiwnięciu i plasowaniu ale staramy się solidnie pracować nad zbiciem. Lepiej bronimy, próbujemy blokować, chociaż czasami zawieszamy się przy asekuracji. Na pewno musimy poprawić grę na siatce, trzeba grać agresywniej. Dziewczęta w efekcie zagrały dobre zawody, a ich radość po zwycięstwie była wręcz ujmująca, naprawdę po raz pierwszy widziałem dziewczęta tak zadowolone ze swojej pracy na boisku. Cieszy fakt, że wszystko co robimy zmierza w dobrym kierunku, jednocześnie mamy świadomość ogromu pracy, która Nas czeka aby grać mecze doskonałe.

OKS wystąpił w składzie:

Weronika Raś, Joanna Wieczorek, Wiktoria Flak, Weronika Grondys, Milena Anisimo, Wiktoria Sokołowska, Julia Czernia, Marysia Łyniewska, Paulina Kik, Weronika Brodacka.