Dominacja pod każdym względem!

Pogoń Prudnik - OKS Olesno 1:4

Bramki: Świerc, Hober (k), Flak, Kowalczyk

OKS: Sładek - Meryk, Krzyminski, Świerc, Kubacki - Rozik - Dębski (80. Misiak), Hober (70. Panek), Jeziorowski, Brzenska (46. Flak)  - Kowalczyk (75. Skowronek)

Trener Grzegorz Świtała

Spotkanie ze zdegradowaną Pogonią Prudnik rozpoczęło się tak jak tego oczekiwaliśmy. Od początku przejęliśmy inicjatywę i potwierdziliśmy to bramką Arka Świerca. Stoper naszej drużyny najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z rzutu wolnego i uderzeniem głową pokonał bramkarza Pogoni. Przed przerwą udało nam się podwyższyć prowadzenie. Po jednej z naszych ofensywnych akcji ręką zagrał obrońca gospodarzy i Wojciech Hober pewnie wykorzystał rzut karny.

Na drugą połowę OKS wyszedł z jedną zmianą. Adriana Brzenskę zastąpił Dominik Flak i to właśnie nasz młodzieżowiec wpisał się na listę strzelców. Flak przeprowadził dwójkową akcję z Jeziorowskim i zakończył ją celnym uderzeniem, które zatrzymało się w dopiero w siatce drużyny gospodarzy. Ostatnią bramkę dla naszej drużyny strzelił powracający po pauzie za żółte kartki Bartosz Kowalczyk, który nie miał najmniejszych problemów z wykończeniem podania Dębskiego. Bramkę na swoim koncie mógł mieć Krzysiu Meryk, ale nasz obrońca nie wykorzystał rzutu karnego. Gospodarze w całym meczu oddali jedno uderzenie, które jak się okazało dało im honorowe trafienie. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się jeden z napastników Pogoni i pokonał Sładka

Trzy punkty przywiezione z Prudnika dały nam awans na ósmą pozycję w tabeli i w następnej kolejce możemy zapewnić sobie utrzymanie w lidze. 

 - Jestem zadowolony z dzisiejszego spotkania w naszym wykonaniu. Od pierwszej do ostatniej minuty dominowaliśmy na boisku, a gdyby nie nasza nieskuteczność wynik mógł być dużo wyższy. Byliśmy faworytem tego spotkania i potwierdziliśmy to na boisku. Udało nam się zainkasować pełną pulę po trzech meczach bez wygranej. Mamy mało czasu na regeneracje, ale zrobimy wszystko, aby do sobotniego spotkania z LZS-em Kup przystąpić w jak najlepszej formie i wygrać przed własną publicznością. - zakończył trener Świtała.

Fot: www.ool24.pl