Juniorzy przegrywają z Piastem

Piast Strzelce Opolskie : OKS Olesno 3:2(1:1)

Janicki M.-Jeziorek K., Rogowski M.,(cz.k.), Kalinowski B., Famuła M.(83' Kokot P.)-Stróżyk M., Wójcik F.,Psyk A.(90' Famuła B.), Siemski G.,Kubas D.-Gruca A.(78'Kiełbus M.)

Drugi mecz naszych juniorów i niestety pierwsza porażka.Tym razem juniorzy Piasta okazali się lepsi,mimo że zaczęło się bardzo dobrze dla naszej drużyny.W 15 min.G.Siemski został sfaulowany w odległości 25m. od bramki rywala i sam świetnie wykonał rzut wolny, trafiając w samo okienko.Do końca pierwszej połowy toczyła się wyrównana walka, aż przyszła 43min.Gospodarze,przy biernej postawie naszych obrońców przeprowadzili szybką akcję i wyrównali stan meczu.Dwie minuty później ponownie G.Siemski zrobił slalom między rywalami, którzy zatrzymali go dopiero faulem w polu karnym.Niestety, nasz kapitan B.Kalinowski w momencie oddawania strzału pośliznął się na murawie i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 1:1.

Drugą połowę lepiej zaczęli gospodarze, którzy w 53 min. wykorzystali kolejny błąd naszej obrony i zdobyli prowadzenie.Na szczęście my mieliśmy w swojej drużynie Grzesia Siemskiego,który w 55 min.kapitalnie uderzył z rzutu wolnego, doprowadzając do remisu.Trzeba przyznać, że wykonanie tego rzutu wolnego wzbudziło podziw nawet wśród kibiców gospodarzy, których kilkunastu pojawiło się wokół boiska.Niestety,od tego momentu wzrosla przewaga rywali, którzy wykorzystywali bardzo silny wiatr i co chwila posyłali podania na lewą stronę boiska, gdzie ich bardzo szybki napastnik ogrywał naszego obrońcę.Jedna z takich akcji zakończyła się golem na 3:2.Ostatnie 15 min.graliśmy w osłabieniu,po tym jak drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał M.Rogowski.

Podsumowując spotkanie to trzeba przyznać że Piast wygrał zasłużenie, choć była szansa przynajmniej na remis.Oprócz G.Siemskiego,który zdobył kolejne 2 bramki i zagrał świetny mecz, trzeba też wyróżnić M.Janickiego, który obronił kilka bardzo groźnych strzałów.

Za tydzień gramy z Czarnymi Otmuchów na własnym boisku i miejmy nadzieję, że zagramy dużo lepiej niż w Strzelcach Opolskich

Arkadiusz Świerc