Nysa zdobyta!

Polonia Nysa - OKS Olesno 0:1

0:1 Hober 73'

OKS: Kościelny - Meryk, Krzyminski, Woźny, Kubacki - Skowronek - Dębski (Flak), Hober, Jeziorowski, Brzenska (Misiak) - Kowalczyk (Świerc)

Trener Grzegorz Świtała

Początek spotkania był nerwowy w wykonaniu obydwóch drużyn. Widać było, że drużyny zdawały sobie sprawę ze stawki tego spotkania i nikt nie chciał się otworzyć. Polonia miała swoje sytuację, ale piłka lądowała w bramce strzeżonej przez Jarosława Kościelnego tylko po uderzeniach z pozycji spalonych.

Do przerwy był bezbramkowy remis. Trener Świtała przeprowadził zmiany, które wniosły sporo ożywienia do gry naszej drużyny. Z dobrej strony pokazał się Dominik Flak, który dograł do Wojciecha Hobera, a pomocnik OKS-u uderzył po długim rogu i jak się okazało zapewnił nam trzy punkty. 

- Wygraliśmy bardzo ważne spotkanie z drużyną, która także walczy o utrzymanie. Obie drużyny wiedziały, że stawką tego meczu są bardzo ważne trzy punkty i to było widać na boisku. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać z Polonią i po bramce Wojtka inkasujemy trzy punkty. Cieszy mnie dobra postawa drużyny, ale już myślimy o następnym spotkaniu z Krasiejowem, które musimy wygrać - powiedział trener Świtała.