Pierwsza drużyna trampkarzy przegywa ze Stalą..

OKS Olesno 1:3 Stal Brzeg

Bramka: D. Ligendza
OKS: B.Jeziorowski - A.Prochota, M.Konieczny, K.Janicki, T.Flak - G.Sabok, D.Ligendza, P.Świtalski, P.Ceglarek - M.Skonieczny, J.Skonieczny
Z ławki rezerwowych weszli: D.Sitek, J.Pawlik, G.Molski, M.Prochota. J.Dębski, S.Parkitny, P.Ceglarek
Trener Krzysztof Meryk
"Tym razem nieudany mecz podopiecznych Krzysztofa Meryka. Pierwsze minuty zwiastowały,że mamy dużą szansę na zwycięstwo w tym meczu. Pomimo dużej przewagi fizycznej gości nasi zawodnicy dobrze grali piłką, szybko wymieniali podania spokojnie kontrolując sytuacje. W 5` na strzał z dystansu zdecydował się Dominik Ligendza, ale niestety piłka wylądowała na poprzeczce .
Z biegiem czasu Stal również zaczęła stwarzać sobie sytuacje i w 16` również zaliczyła strzał w poprzeczkę bramki Bartka Jeziorowskiego. Chwilę później prostopadłe podanie trafia do napastnika gości, który w pojedynku sam na sam przegrywa z Bartoszem, ale niestety dobitka jest już skuteczna. 5` przed przerwą nadzieję przywraca D.Ligendza , który strzałem z 17m z rzutu wolnego wyrównuje.
Druga połowa to już niestety nieudany występ. Z każdą minutą widać było, jak szybko ubywa naszym piłkarzom sił. Obie stracone bramki były konsekwencją straty piłki w bocznym sektorze boiska, po których zawodnicy Brzegu ruszali z kontrą. Nasi pomocnicy nie mieli sił na powrót,a obrońcy nie byli w stanie przeciwstawić się sile fizycznej Stali.
Słabsza postawa to konsekwencja słabszej frekwencji na treningach. Od dwóch tygodni, jak tylko zrobiło się chłodniej nie było z tym najlepiej. Tydzień temu w Pruszkowie jeszcze jakoś jeszcze nasi zawodnicy dali radę, jednak 14 dniowych zaległości już nie da się nadrobić samą ambicją. Do końca rundy jeszcze dwa mecze z bezpośrednimi rywalami z tabeli, każdy punkt będzie się liczył podwójnie."