Prudnik lepszy w meczu na dole tabeli

Pogoń Prudnik 3 : 2 OKS Olesno  

.

OKS Olesno : Sładek - Flak, Świerc , Krzymiński, Ficek, Jaroń, Skowronek, Jeziorowski, Hober, Huć, Jasina 

Rezerwowi : Flak, Sitek, Skonieczny, Wasser, Baros, Brodziak 

Trener : Krzysztof Meryk    Drugi Trener : Arkadiusz Świerc  Kierownik drużyny : Adam Kutynia 

.

Pogoń Prudnik : Roskosz- Rudzki, Strząbała, Mięczakowski, Piskorz, Idzi, Kawala, Buthor, Guilerme da silva, Gukhyun, Gradin

Rezerwowi : Gajek, Isalski, Bajorek, Florczak 

Trener : Paweł Walaszczyk 

.

Mecz z Prudnikiem był niezwykle ważny dla obu drużyn. Mierzyły się przecież dwa zespoły, zajmujące najniższe miejsca w IV lidze. Nasi piłkarze po siedmiu przegranych meczach, byli zdetermoniwani, żeby z Prudnika wywieźć komplet punktów. I to nasi piłkarze wyszli na prowadzenie jako pierwsi. Prób było kilka, ale udało się to dopiero pod koniec pierwszej połowy. W 41' meczu znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Jeziorowski i zdobył bramkę. Nie cieszyliśmy się jednak długo z tego prowadzenia, bo jeszcze przed przerwą piłkarze z Prudnika zdołali wyrównać, co na pewno podłamało morale naszych zawodników.

Druga połowa była wyrównana, ale w ostatnim kwadransie zaczęły się po raz kolejny kłopoty naszej drużyny. Po błędach naszej drużyny straciliśmy gole w 76 oraz 85 minucie meczu. 3:1 na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem to wynik bardzo niekorzystny, ale mimo to udało się zdobyć choć jednego gola. Zrobił to Krzymiński w 90' meczu. Na wyrównanie zabrakło już czasu, a nasi piłkarze odnieśli kolejną z rzędu i bardzo bolesną porażkę.

Na obecny moment, sytuacja naszej drużyny jest bardzo kiepska. Po tej kolejce znajdujemy się na ostatnim miejscu w tabeli. Liczba kolejnych porażek z rzędu może robić spore "wrażenie".  Trzeba obiektywnie powiedzieć, że dawno nie było tak słabego okresu w Oleskiej piłce seniorów. Ma na to wpływ wiele czynników. Choćby fakt, że od prawie roku nasi zawodnicy nie zagrali "u siebie". Przed nami dwa kolejne trudne mecze, a potem przerwa zimowa. Mimo, że sytuacja jest fatalna, nadal strata do miejsc choćby barażowych jest bardzo niewielka. To jednak nie może być usprawiedliwieniem, jesteśmy Oleską drużyną, która powinna zawsze stawiać sobie ambitne cele. Trzeba wierzyć, że ten koszmar w końcu się skończy, a po wielkiej burzy wstanie w końcu słońce.