Remis młodzików w ostatnim meczu sezonu

"W filmowej scenerii rozgrywali swój ostatni mecz. Główna płyta boiska MKS-u Kluczbork, jupitery, ``wiadro z nieba``, a na trybunach żywiołowo dopingujący rodzice.

Mecz zaczął się lepiej dla gospodarzy, którzy częściej byli przy piłce i potrafili stworzyć kilka dobrych sytuacji. OKS lekko przyczajony czekał na swoją okazję i po jednej z kontr sędzia dyktuje rzut wolny z 17 metrów. Precyzyjny strzał Konrada Janickiego i prowadzimy 1-0. To zmotywowało dodatkowo gospodarzy, którzy jeszcze w pierwszej połowie za sprawą Dawida Begara i Szymona Grzelaka zdołali dwukrotnie odpowiedzieć.

Druga połowa już bez deszczu co pozwoliło na precyzyjniejszą grę obu drużynom. MKS chciał podwyższyć, OKS chciał wyrównać tak, że akcje przenosiły się raz pod jedną, raz pod drugą bramkę. W końcu nasze starania przyniosły efekt; koronkowa akcja zakończona wzorowo przez Szymona Parkitnego i mamy remis.

Nikt nie chciał odpuścić, żadnej drużyny nie zadawalał remis czego efektem były karne minuty za nadmierną ostrość w grze z obu stron. Napastnikom brakowało skuteczności lub dobrze spisywali się: bramkarze Patryk Kościelny w MKS-ie i Marek Janicki w OKS-ie. W sumie ciekawe, emocjonujące spotkanie na zakończenie udanego sezonu."