Remis w Namysłowie

Start Namysłów 0 : 0 OKS Olesno 

.

OKS Olesno : Sładek, Piontek, Krzymiński, Ficek, Kubacki, Hober, Kaczor, Jeziorowski, Gacmaga, Gąsiorowski 

Rezerwowi : Brodziak, Flak, Huć, Meryk, Setlak, Świerc, Zawada

Trener : Dawid Nowacki  Kierownik drużyny : Adam Kutynia 

.

Start Namysłów : Czech, Adrian, Błach, Ciupa, Pabiniak, Ptak, Sarnowski, Smolarczyk, Speda, Szczygieł, Zieliński

Rezerwowi : Stajszczyk, Wilczyński, Wojciaczyk, Kostrzewa, Pabiniak, Rachel, Świerczyński 

Trener: Mariusz Kowalik

.

Mecz z Namysłowem nie przyniósł upragnionego zwycięstwa, ale z remisu nie możemy się szczególnie smucić. W mecz lepiej weszli goście. Pierwszą groźną sytuację stworzył sobie Pabiniak, dobrze uderzająć z dystansu. Parę minut po tym, z głowy strzelał Ptak. W obydwu przypadkach lepszy od Namysłowian był Sładek. Później znów było groźnie, tym razem za sprawą Smolarczyka, któremu do piłki zabrakło bardzo niewiele. Gra w końcu zaczęła się uspokajać, a nasza drużyna w końcu była w stanie odpowiedzieć. Dobry strzał w tym okresie zanotował Gąsiorowski.

Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu, co przekładało się na więcej okazji. Sytuację "sam na sam" miał najpierw Hober, a potem dwa dobre strzały Jeziorowskiego zostały zablokowane przez defensorów. Niestety żadna próba nie przyniosła upragnionego gola. W końcówce meczu Start mógł jeszcze raz zagrozić, ale gdy wydawało się, że Świerczyński może się już szykować do spotkania oko w oko w naszym golkiperem, sędzia przerwał grę, zauważając faul w ofensywie. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Nasza drużyna mimo lekkiej przewagi musiała zadowolić się jednym punktem.