Zwycięstwo na koniec sezonu!

Skalnik Gracze 1:4 OKS Olesno

0:1 Hober z karnego 30'

0:2 Bienias 36'

0:3 Jeziorowski 40'

1:3 Rychlik 77'

1:4 Hober 89'

OKS: Kościelny - Meryk, Pawelec, Riemann, Popczyk - Hober, Skoczylas( Świerc 53'), Bienias, Jeziorowski( Flak 89') - Skowronek( Dębski 46') - Kowalczyk( Jasina 81')

Ławka rezerwowych:Klonowski, Jainta, Woźny

Żółte kartki:Kościelny, Popczyk

Trener Grzegorz Krawczyk

Zwycięstwem zakończyliśmy sezon 2015/2016. Trzydzieści cztery spotkania za nami, a to ostatnie pewnie wygraliśmy 4:1. Trener Krawczyk wystawił najmocniejszy skład, a OKS toczył korespondencyjny bój o trzecie miejsce z Małąpanwią Ozimek i LZS-em Starowice.

OKS od początku meczu miał przewagę. Skalnik cofnął się na własną połowę i czekał na kontrataki. Już w drugiej minucie nieporozumienie bramkarza z obrońcami mógł wykorzystać Jeziorowski, ale uderzył minimalnie za mocno. Skalnik odgryzł się uderzeniem Bąka, z którym poradził sobie Kościelny. Szczęścia szukał Pawelec, ale strzał szczupakiem padł łupem goalkeepera gospodarzy. W 28 minucie sędzia wskazał na jedenasty metr po zagraniu piłki ręką jednego z obrońcy. Jedenastkę pewnie wykorzystał Hober i otworzył wynik spotkania a także bardzo dobry okres naszej gry.

Chwilę po zdobyciu bramki Hober mógł podwoić wynik, ale uderzył obok bramki. W 36 minucie kapitalnym uderzeniem z 20 metrów lewą nogą popisał się Bienias i zdjął pajęczynę z siatki gospodarzy. Swoją dobrą dyspozycję wiosną potwierdził Jeziorowski, który wykorzystał dogranie Hobera.

Na drugą połowę wyszliśmy z jedną zmianą. Skowronka zastąpił Dębski. Odmieniony wyszedł także Skalnik, który ruszył do ataku. Raz po raz naszą obronę nękał Bąk, ale każde jego uderzenie było niecelne lub padało łupem Kościelnego. Nasz bramkarz w drugiej połowie miał trochę pracy, a w 55 minucie świetną interwencją uchronił nas od straty bramki. Nasza pierwsza groźna akcja w drugiej części gry była autorstwa tria Jeziorowski-Dębski-Kowalczyk, ale ten ostatni nie trafił w światło bramki. 

W 77 minucie Skalnik dopiął swego i zdobył bramkę. Bąk dograł do niepilnowanego Rychlika, który dokładnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi. Ostatni gol tego dnia należał do OKS-u. Na strzał z dystansu zdecydował się Hober, błąd popełnił bramkarz Skalnika i piłka wpadła do siatki.

Niestety nie udało nam się zająć trzeciego miejsca na koniec sezonu. Małapanew zremisowała w Brzegu a Starowice pokonały LZS Kup, co w efekcie dało nam piąte miejsce w tabeli. Teraz czas odpoczynku dla zawodników i zasłużone wakacje. A już za niedługo na naszej stronie pojawi się podsumowanie sezonu w liczbach!