W sobotę Victoria rozegrała swój najsłabszy mecz w tym sezonie, wysoko przegrywając 4-0. Wynik wskazuje na dużą przewagę Odry Koźle ale nie odzwierciedla przebiegu spotkania.
Zawodnicy z Koźla byli tego dnia zespołem lepszym, bardziej zmotywowanym i walczącym. Widać było, której drużynie bardziej zależy na zwycięstwie. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, choć więcej okazji stworzyli sobie zawodnicy z Koźla.
W drugiej połowie goniący wynik zawodnicy z Żyrowej tracili kolejne bramki po dobrych kontratakach Odry. Niestety to sędzia był głównym bohaterem spotkania który prowadził zawody bardzo jednostronnie i widzieli to gołym okiem wszyscy, którzy pojawili się na boisku w Koźlu.
Mimo wszystko nie można odbierać zasług Odrze, która zasłużyła na 3 pkt. Cieszy jedynie postawa Dominika Węglarskiego, dzięki któremu wynik nie był jeszcze wyższy.