Niedzielny mecz MKS Parasol z Miedzią Legnica II sądząc po dotychczasowych zdobyczach punktowych powinien zakończyć się przekonującym zwycięstwem naszej drużyny. Jednak mecze na każdym poziomie należy wygrać na boisku to ważne było, aby i do tego podejść z pełnym zaangażowaniem, pamiętając o podstawowych zadaniach defensywnych a w ataku tym bardziej nastawić się na grę zespołową nie siląc się na indywidualne popisy. Na szczęście to nam się udało i zapewniając sobie zwycięstwo w pierwszej połowie, w drugiej mogliśmy przećwiczyć sobie choćby takie elementy jak utrzymanie się przy piłce czy przenoszenie ciężaru gry z jednej strefy boiska na drugą. Kosztowało nas to nawet utratę bramki, ale takie ryzyko zawsze warto podejmować mając na uwadze rozwój piłkarski.
I połowa
4 min - pierwsza groźna akcja naszej drużyny - przejęcie piłki przez Kubę Kozaczewskiego, który zagrywa z pierwszej do Łukasza Mroza, Łukasz głową do Oskara Woźnego a on krzyżowym podaniem wypuszcza Kubę. Szybkość Kuby i strzał z ostrego kąta, jednak bramkarz na posterunku i wybija piłkę na rzut rożny. Po chwili wrzutka z rożnego Kuby Zawadzkiego i Oskar Woźny ładnym uderzeniem głową posyła piłkę tuż obok prawego słupka bramki.
6 min - złe wyprowadzenie piłki od bramki i tym razem rywale mają bardzo dobrą sytuację na wyrównanie. Przejęta z prawej strony piłka zostaje zagrana do środka, ale na szczęście strzał napastnika mija słupek naszej bramki
9 min - piłkę przejmuje Błażej Świątko i zagrywa prostopadłą do Łukasza Mroza, zejście na prawą nogę gubi obrońcę a soczyste uderzenie z dużymi problemami bramkarz zbija przed siebie
10 min -0:1 - GOOOL MKS PARASOL!!! - ponownie Błażej Świątko wprowadza piłkę w strefę obronną Miedzi i zagrywa na lewą stronę - tym razem do Patryka Bodycha, który mocnym uderzeniem próbuje pokonać bramkarza. Świetna interwencja, ale obrońcy mają problem z szybkim wybiciem piłki poza pole karne, piłkę przejmuje Błażej i soczystym uderzeniem z półobrotu pod poprzeczkę daje nam prowadzenie.
13 min - zaskakujące uderzenie z dystansu Błażeja Świątko minimalnie mija prawy słupek bramki.
14 min- 0:2 - GOOOL MKS PARASOL!!!- wybitą od bramki przeciwników piłkę przejmuje Oskar Woźny a Kuba Zawadzki z pierwszej zagrywa do Patryka Bodycha, Patryk przedłuża do Łukasza Mroza a Łukasz będąc już w polu karnym tym razem postawił na technikę i płaskim strzałem w długi róg podwyższył wynik.
14 min- 0:3 - GOOOL MKS PARASOL!!! - idziemy za ciosem: Błażej zagrywa prostopadłą do Kuby Kozaczewskiego, którego ubiega obrońca, ale wybijając trafia Kubę i odbita piłka lobując bramkarza zmierza do bramki, obrońca wybija ją jednak w kierunku środka boiska wprost do Patryka Bodycha, który z powietrza uruchamia Łukasza Mroza, Łukasz dryblingiem związuje trójkę obrońców i przytomnie odgrywa do tyło do Błażeja Świątko a akcję kończy świetne uderzenie Błażeja w tzw. okienko.
23 min - 0:4 - GOOOL MKS PARASOL!!!- po kilku minutach gry w mniejszym tempie, w której zwiększyliśmy ilość wymienianych podań ale też w kluczowych momentach pojawiło się więcej niedokładności przeprowadzamy kolejną akcję bramkową. Piłkę wybitą nogą przez bramkarza przejmuje Oskar Wojtczak i podaje do Błażeja Świątko, wystarczyły jeden zamach by zostawić za plecami obrońcę i stanąć oko w oko z bramkarzem. Wykończenie akcji na luzie a więc i bezbłędne.
24 min - jedna z lepszych okazji Miedzi na strzelenie bramki - złe ustawienie naszej drużyny spowodowane rozluźnieniem i tym, że wchodzący zawodnicy jeszcze nie oswoili się z boiskiem i już przeciwnicy wyprowadzili akcję prawym skrzydłem, z którego piłka została zagrana przed pole karne. Napastnik pomimo asysty obrońcy oddał groźny choć niecelny strzał na bramkę.
28 min- 0:5 - GOOOL MKS PARASOL!!! Składnaakcja lewą stroną z wymianą podań pomiędzy Konradem Peszko i Arkiem Michalakiem, wrzutka Arka na drugą stronę do Kuby Masłowskiego, który po przyjęciu decyduje się na wycofanie do Przemka Marcjana. Strzał zostaje zablokowany, ale mamy rzut rożny - wrzutka Konrada i mogliśmy być świadkiem ładnego uderzenia (może nawet bramki) Przemka Marcjanatzw. "przewrotką", ale przeszkodził w tym skaczący do główki Błażej. Zawodnicy wpadli na siebie a piłka trafiła do Oskara Wojtczaka, który z powietrza uderzył niezbyt mocno ale na tyle zaskakująco, że piłka pomimo interwencji bramkarza wpadła do bramki.
30 min - pierwszą połowę kończy akcja Arka Michalaka, który przebija się lewą stroną i odgrywa do Błażeja Świątko - tym razem uderzenie po długim słupku minimalnie niecelne.
II połowa
35 min - 1:5 - GOL MIEDŹ LEGNICA - drugą połowę zaczynamy starając się jak najdłużej utrzymać przy piłce, przy wymianach niejednokrotnie wykorzystując bramkarza. W takiej właśnie sytuacji, kiedy to stojący na bramceDaniel Tomczyk nie zdążył jeszcze zaznajomić się z nietypową nawierzchnią popełnia błąd przy próbie przeniesienia ciężaru gry na drugą stronę i zawodnik Miedzi ma przed sobą pustą bramkę. Nic się nie takiego stało, więc nadal wracamy konsekwentnie do grania podaniami.
41 min - po straconej bramce gra nabrała trochę żywszego tempa efektem czego były dwie akcje nie zakończone bezpośrednimi sytuacjami podbramkowymi - najpierw prawą stroną uciekłKuba Kozaczewski, ale dośrodkowanie zostało zablokowane przez obrońców a w odpowiedzi rywale przeprowadzili szybką akcję, którą wzorowo powstrzymał osamotniony w obronie Maciek Świędrych. Kolejna nasza akcja była już tylko o krok od kolejnej zdobyczy bramkowej: a przeprowadzamy składną akcję od lewej do prawej strony, choć po drodze wmieszał się w nią obrońca to jednak piłkę wywalczył Patryk Bodych i akcja nie straciła tempa. Zagranie do Kuby Zawadzkiego, który z "klepki" wypuszcza Kubę Kozaczewskiego i mocny strzał "Kozaka" powoduje, że bramkarz z trudem zbija piłkę przed siebie, do piłki doskakuje Kuba Z. i uderza do bramki a piłkę "broni" wspierający bramkarza obrońca. Wybitą piłkę odzyskuje Błażej Świątko, zagrywa do Łukasza Mroza, który dokładnie wrzuca do stojącego jeszcze w polu karnym Kuby Z. Nieatakowany przez nikogoKuba uderza głową, ale piłka przechodzi tuż obok lewego słupka.
43 min- 1:6 - GOOOL MKS PARASOL!!! Rzut wolny po faulu na Błażeju Świątko wykonuje Kuba Zawadzki, strzał przy słupku bramkarz zbija wzdłuż linii końcowej i jako pierwszy dobiega do niej Patryk Bodych - zagranie przed pustą bramkę gdzie czekało już dwóch naszych zawodników i Błażej dopełnia formalności.
45 min - dynamiczną reakcją Kuba Kozaczewski zabiera piłkę sprzed nóg obrońcy i ponownie próbuje pokonać bramkarza strzałem z ostrego konta. Bramkarz nie daje się zaskoczyć i zbija piłkę na rzut rożny.
51 min -1:7 - GOOOL MKS PARASOL!!! Akcję bramkową rozpoczyna dobre przejęcie piłki przez Arka Michalaka, który z jednej strony zażegnał niebezpieczeństwo a z drugiej podaniem do Błażeja Świątko pomiędzy dwójką atakujących zawodników rozpoczął naszą kontrę. Błażej pewnie zagrywa do prawej strony do Kuby Kozaczewskiego, Kuba do środka do Oskara Wojtczaka a Oski z pierwszej piłki na wolne pole do Masełka. Szybka wymiana podań spowodowała, że "Masełko" miał dużo czasu na dokładne dośrodkowanie i znalazł nim wbiegającego w pole karne Konrada Peszko, Konrad przyjęciem posadził na pośladkach obrońcę i schodząc na prawą nogę uderzył w długi róg.
58 min - usatysfakcjonowani wynikiem trochę spuściliśmy z tonu a Miedź choć walczyła do końca to jednak za małoprzekonywającoaby doprowadzić piłkę choćby w okolice naszego pola karnego. Przerywnikiem w tej mało emocjonującej grze było uderzenie Przemka Marcjana, który po dograniu Konrada Peszko uderzył piłkę lewą nogą z bardzo dużą rotacją i chyba tylko za sprawą wiatru piłka nie wkręciła się przy lewym słupku bramki.