emisem 1:1 zakończył się kolejny mecz na szczycie, w ramach XXIV kolejki Saltex IV ligi, pomiędzy Stalą Brzeg a LZS Piotrówka. Podział punktów w tym meczu nie krzywdzi żadnej z drużyn, gdyż mecz był bardzo wyrównany. Bramkę dla naszej drużyny w 86. minucie zdobył Mateusz Fabiszewski.
Był to typowy mecz walki. Zmierzyły się ze sobą drużyny, które mają najlepszy bilans meczów u siebie (Stal Brzeg) oraz na wyjeździe (LZS Piotrówka). Jako pierwsza zaatakowała nasza drużyna. W 2. minucie minimalnie niecelnie głową strzelał Łukasz Bonar. W 6. minucie rajd przeprowadził Bartłomiej Kulczycki, ale podał niecelnie. Goście próbowali strzałów z dystansu, ale robili to bardzo niecelnie. Do 30. minuty na boisku niewiele się działo, piłka głównie toczyła się w środku boiska. W 34. minucie bardzo ładna kontrę naszego zespołu rozpoczął Bartłomiej Kulczycki ale po jego podaniu Mateusza Poważnego uprzedził bramkarz gości. Od 35. minuty lekką przewagę osiągnęli goście, ale mimo kilku rzutów rożnych jakie mieli nie stworzyli oni żadnej groźnej sytuacji.
Na początku drugiej połowy drużyna LZS Piotrówka zaatakowała odważniej. W tej części znowu mieli kilka rzutów rożnych ale wciąż z nich nic nie wynikało. Bardzo dobrze grali nasz bramkarz Marcin Raczkowski oraz nasi obrońcy. W 65. minucie kolejny rajd Bartosza Kulczyckiego i strzał głową Mateusza Poważnego broni bramkarz gości. W 68. minucie w drużynie Stali nastąpiła pierwsza zmiana za Mateusza Poważnego wszedł Mateusz Fabiszewski. Niestety, w 70. minucie po kontrze tracimy gola. Od tej chili zaczynamy grać bardziej agresywnie. W 74. minucie trener Sebastian Sobczak wprowadza dwóch zawodników: za Damiana Michalaka wchodzi Patryk Schwarz, natomiast za Wojciecha Krawcowa wchodzi Mateusz Ptak. W 77. minucie minimalnie niecelnie strzelał Mateusz Fabiszewski. W 80. minucie piękny strzał z 30 metrów oddał Arkadiusz Synówka, bramkarz gości z wielkim trudem przeniósł piłkę nad bramką. Nasze ataki przyniosły skutek w 87. minucie, kiedy to po strzale głową Mateusza Fabiszewskiego wyrównaliśmy stan meczu na 1:1. Od momentu zdobycia bramki zawodnicy Stali ruszyli do mocniejszych ataków. W 88. minucie bardzo groźny strzał Mateusza Ptaka obronił bramkarz gości. W 90. minucie powinniśmy prowadzić ale strzał Bartosza Kulczyckiego ponownie wybronił bramkarz.
Nas piłkarze, tym meczem, pokazali ogromnych hart ducha oraz wolę walki. Nie załamali się stratą gola i walczyli do końca. W samej końcówce zabrakło szczęścia, ale Twierdza Brzeg pozostała wciąż niezdobyta!!! Gratulujemy.