LZS Pokrzywnica
LZS Pokrzywnica Gospodarze
0 : 3
0 2P 3
0 1P 0
Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew Goście

Bramki

LZS Pokrzywnica
LZS Pokrzywnica
Boisko w Pokrzywnicy
90'
Widzów: 60 Sędziowie: Mateusz Piela
Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew

Kary

LZS Pokrzywnica
LZS Pokrzywnica
Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
50'
Mateusz Dudek Niedozwolony atak na nogi rywala

Skład wyjściowy

LZS Pokrzywnica
LZS Pokrzywnica
Brak danych
Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew


Skład rezerwowy

LZS Pokrzywnica
LZS Pokrzywnica
Brak dodanych rezerwowych
Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
Numer Imię i nazwisko
17
Roman Frończynski
roster.substituted.change 64'
13
Jan Paszczuk
roster.substituted.change 73'

Sztab szkoleniowy

LZS Pokrzywnica
LZS Pokrzywnica
Brak zawodników
Unia Polska Cerekiew
Unia Polska Cerekiew
Imię i nazwisko
Ryszard Kasperski Trener

Relacja z meczu

Autor:

REDAKCJA

Utworzono:

22.08.2016

Pierwsze spotkanie w tym sezonie nasz zespół rozegrał na trudnym terenie w Pokrzywnicy...bardzo deszczowa pogoda spowodowała,że grało się obu drużynom trudniej jeśli chodzi o przyjmowanie piłki czy też dokładne jej dogranie.
Unia na ten mecz początkowo pojechało w mocno okrojonym składzie,bo zabrakło kilku podstawowych graczy,jednak mobilizacji nie zabrakło i przed meczem czy to trener Kasperski czy kapitan zespłu Mateusz motywowali całą drużynę i to przełożyło się na grę.


Od samego początku byliśmy ekipą lepszą na murawie i z każdą minutą stwarzaliśmy więcej sytuacji...gospodarze dali się zepchnąć i przez długi okres nie potrafli opuścić swojej połowy.
W 21 min Mateusz Kłosek przedarł się lewą stroną boiska,dośrodkował piłkę w pole karne wprost na głowę wchodzącego Patryka Koszeli,a ten trafia w słupek.


Chwilę później znowu było gorąco pod bramką Pokrzywnicy...Kamil Cur ruszył za długim zagraniem,które źle obliczyli obrońcy miejscowych i wyszedł na czystą pozycję,ale w tym przypadku przekombinował.
Gospodarze w pierwszej połowie stworzyli może 3-4 sytuację,ale nie było one nawet na tyle groźne,aby zagrozić bramce Waldka Czernera.


Tak naprawdę nasz zespół powinien po pierwszych 45 minutach prowadzić trzy lub cztery do zera.
Mieliśmy mnóstwo okazji do zdobycia gola,ale tak jak było to w poprzednim sezonie...nie potrafimy zachować zimnej krwi..a szkoda! bo gdybyśmy swoje akcję w pełni wykorzystywali to tych bramek byłoby znacznie więcej...
Do przerwy na inaugurację sezonu remisowaliśmy bezbramkowo w Pokrzywnicy.
Po zmianie stron..odrazu ruszyliśmy z kopyta i już na początku Paweł Wciseł dośrodkował piłkę w pole karne,a tam w zamieszaniu podramkowym znalazł się Mateusz Kłosek,który jednak nie zdołał poprawnie uderzyć piłki.
Unia przeważała i naciskała i bramka była tylko kwestią czasu...a dokładniej ujmując w 55 min Kamil Cur świetnie przedarł się prawą stroną boiska i wypatrzył wchodzącego w pole karne Mateusza Kłoska...któremu dograł piłkę,a ten bez większych problemów przyjął futbolówkę i posłał ją do siatki 0-1!
Ale na tym nie zaprzestaliśmy...chwilę później mogliśmy podwyższyć wynik meczu..jednak po strzale Tomka Macocha piłka minęła światło bramki Pokrzywnicy.


W 60 min po faulu na naszym graczu na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Jarek Stelmach - tak naprawdę nie wiadomo czy było to dośrodkowanie czy też strzał,ale efekt końcowy był taki,że bramkarz wypuścił piłkę z rąk,a ta wpadła do siatki 0-2!


Było pewne,że jesteśmy na dobrej drodze ku temu,aby zgarnąć w tym meczu całą pulę..
Do samego końca graliśmy z "głową" i rozsądkiem.. i na domiar tego jeszcze raz cieszyliśmy się ze zdobycia gola,bo w 90 min Patryk Koszela ustala wynik końcowy meczu na 0-3!

WYGRYWAMY PIERWSZY MECZ...I TAK JAK NAPISAŁEM W ZAPOWIEDZI...WYNIK PIERWSZEGO MECZU LIGOWE PRZEKŁADA SIĘ NA DALSZE SPOTKANIA - I OBY TYLKO BYŁ TO POCZĄTEK POZYTYWNEJ PRZYGODY NASZEJ DRUŻYNY.


BRAWO DLA CAŁEJ DRUŻYNY ZA WALKĘ W TYM MECZU I OKAZAŁE ZWYCIĘSTWO - TAK DALEJ!
POKRZYWNICA 0-3 UNIA.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?