KS Krapkowice - Gogolin MKS

Zawodnicy wybiegli na boisko przy blisko tysięcznej publiczności. Sędzia główny tego spotkania p. Jacek Tokarski rozpoczął mecz o godzinie 16:00. Krapkowiczanie mieli okazje już w 2 minucie. W środkowej części boiska futbolówkę stracił Tymoteusz Mizielski, przejął ją Jarosław Wośko, który przebiegł przez połowę boiska, lecz skutecznie zatrzymał go Adam Sobek. W 5 minucie kapitan Robert Rams stracił piłkę, lecz zakończyła się niecelnym strzałem kapitana MKS-u Nikołajczyka. Już w 9 minucie Jacek Tokarski pokazał żółtą kartkę Jarosławowi Wośko, za faul na Adrianie Pajączkowskim. Na ławce gospodarzy komentowali to zajście: ‘’ Panie sędzio to dopiero jego pierwszy faul’’. W 13 minucie do rzut rożnego podszedł Tomasz Florczak. Zawodnik dośrodkował na naszą ‘’9’’ Pawła Nowaka, który lekko musnął piłkę i nie znalazła miejsca w bramce rywala. W 15 minucie grający trener MKS Gogolin Adrian Pajączkowski otrzymał żółtą kartkę za wymuszenie karnego. Bramkę dla ‘’ żółto-niebieskich’’ strzelił z kontrataku Michał Gąsior w 20 minucie. Na trybunach jak i na ławce rezerwowej gospodarzy nastała eksplozja radości. Pięć minut później Marek Kotysz sam próbował zdobyć bramkę, ale jego rajd został zatrzymany przez stopera gości. Chwilę po tym odpowiedział Adrian Pajączkowski mierzonym strzałem w okienko bramki, jednakże jego uderzenie nieznacznie minęło bramkę strzeżoną przez Sebastiana Bohma. W 35 minucie z bocznej strony boiska piłkę wrzucał skrzydłowy ‘’ czarno-żółtych’’ na głowę Tomasza Schichty, Zawodnik był odwrócony tyłem do bramki i próbował przedłużyć to zagranie, jednakże na posterunku był Sebastian Bohm. Drugą żółtą kartkę w zespole gości otrzymał Szydłowski, była to 36 minuta. Trzy minuty później piłkę z bocznej strony wrzucał Pajączkowski, lecz jego dośrodkowanie zostało zablokowane przez Marka Surmę. W tej samej minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Gogolinian KS Krapkowice ruszył z kontratakiem. Michał Gąsior podał prostopadle do Marka Kotysza, a ten uderzył poza bramką. W 43 minucie Krapkowiczanie mieli rzut rożny, po którym pozycję do strzału znalazł Kotysz, lecz jego strzał był niecelny. W 46 minucie żółtą kartkę otrzymał Alan Leśniczak za faul na obrońcy z Gogolina . W 48 minucie Damian Ofiera sfaulował Pawła Nowaka w okolicach 20 metra od bramki. Do piłki podszedł Marek Kotysz, ale jego strzał był silny, ale również niecelny. W 55 minucie Marek Surma ujrzał żółty kartonik za faul na Szydłowskim. W 57 minucie w szeregach gospodarzy nastąpiła pierwsza roszada Marka Surmę na prawej obronie zastąpił Natan Przybyła. Chwilę po wbiegnięciu na murawę przy sportowej Natan Przybyła musiał interweniować pod własną bramką. Piłkarz przerwał ciekawie zapowiadającą się akcję. W 60 minucie MKS Gogolin przeprowadził pierwszą zmianę. Tymoteusza Mizielskiego zmienił Denis Wymysłowski. Minutę później Golkiper Sebastian Bohm wspaniale interweniował dwa razy w krótkim odstępie czasu. Najpierw obronił nogą strzał napastnika Gogolina, a potem sparował petardę Schichty na rzut rożny. Bramkarz został nagrodzony brawami za te parady. W 62 minucie Dawid Dahms zmienił Dawida Kowalczyka. W 65 minucie Pajączkowski wrzucił piłkę na głowę Nikołajczyka, lecz zawodnik uderzył wprost w bramkarza. Chwilę później Jarosław Wośko stracił piłkę, jednakże nie wynikło z tego nic groźnego. W 67 minucie trener Bartłomiej Borsewicz zrobił trzecią zmianę, Alana Leśniczaka zmienił Damian Gajowy. W tej samej minucie Michał Gąsior dośrodkował do ‘’Wosia’’, a ten przeniósł piłkę ponad poprzeczkę. W 68 minucie żółtą kartkę za dyskusję z sędzią otrzymał kapitan MKS-u Patryk Mikołajczyk. Dwie minuty później MKS Gogolin musiał grać w dziesiątkę. Łukasz Szydłowski zobaczył drugą żółtą kartkę i w konsekwencji musiał zejść z boiska. Grająca w dziesiątkę drużyna przyjezdnych przez końcowe dwadzieścia minut stworzyła więcej sytuacji niż KS Krapkowice. W 76 minucie na pozycji spalonej znalazł się Schichta. Ten sam zawodnik chwilę później ujrzał żółtą kartkę. W 77 minucie MKS Gogolin zrobił kolejną zmianę. Na placu spotkania zameldował się Kaczmarek, który wbiegł w miejsce Nikołajczyka. W 79 minucie Krapkowiczanie zrobili ostatnią zmianę w tym spotkaniu. Michała Gąsiora zmienił Adrian Buczyński. Kaczmarek chwilę po wbiegnięciu na murawę stworzył groźną sytuację, lecz niebezpieczeństwo zażegnał Robert Rams. W 82 minucie strzał Mateusza Prefety przeleciał ponad poprzeczkę. Napór na bramkę gospodarzy przyniósł skutek w 85 minucie. Najlepszy strzelec MKS-u Tomas Schichta wykorzystał zagranie z boku boiska. Chwilę później sędzia podyktował jedenastkę dla KS Krapkowice. Do piłki podszedł Robert Rams. Wziął krótki rozbieg i uderzył w lewą stronę bramki, lecz sytuację wyczuł bramkarz Mateusz Nikołajczyk i wspaniała interwencją zażegnał niebezpieczeństwo. W 89 minucie Adriana Pajączkowskiego zmienił Ryszard Cieślik. Ostatnie dwie okazję podbramkowe mieli piłkarze z Gogolina, lecz ani pierwsza ani druga nie została wykorzystana.