Bolesna porażka w Kędzierzynie

Chemik Kędzierzyn Koźle 5 : 2 OKS Olesno

.

OKS Olesno : Sładek- Flak, Ficek, Krzymiński, Kubacki, Jaroń, Huć, Jeziorowski, Skowronek, Hober, Jasina

Rezerwowi : Skonieczny, Setlak, Baros, Wasser, Brodziak, Konieczny, Zawada

Trener : Krzysztof Meryk  Drugi trener : Arkadiusz Świerc  Kierownik drużyny : Adam Kutynia 

.

Chemik Kędzierzyn Koźle : Mandrela, Augustyn, Chojnowski, Gromelski, Kowalczyk, Malik, Paczulla, Stoklosa, Kuchta, Sadyk, Łątkowski

Rezerwowi : Karolczyk, Woźniak, Nikołajczyk, Cymerman, Ciukaj, Karbownik, Szerlowski 

Trener : Robert Latosik 

W sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się nasza drużyna seniorów, każdy mecz jest niezwykle ważny i trzeba próbować zdobyć w nim punkty. Nasi przeciwnicy, czyli drużyna z Kędzierzyna, również zaliczyła kiepski start sezonu i wydawało się, że można powalczyć tam o punkty.  Jednak już po osiemnastu minutach spotkania zaczął się koszmar naszej drużyny. Bramkę na 1:0 dla Chemika strzelił Paczulla. O ile gra na początku meczu ze stratą jednej bramki nie jest jeszcze tragedią, to dwubramkowa strata jest już o wiele gorsza. A na dwie bramki przewagi Chemika nie trzeba było zbyt długo czekać. W 25' spotkania samobójcze trafienie zaliczył Ficek. Na domiar złego kontuzji doznał Wojciech Hober i musiał opuścić boisko. Do przerwy wynik nie zmienił się i mimo niekorzystnego wyniku, pozostawał cień nadziei, że da radę zdobyć choćby punkt w tym meczu.

Nasi zawodnicy na drugą połowę wyszli naładowani i z wolą walki. Ale nie mogła się ta część meczu zacząć gorzej, bo kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu drugiej połowy przegrywaliśmy już 3:0, za sprawą Chojnowskiego. Kilkanaście minut po tym, bo w 68' bramkę na 4:0 zdobył Paczulla. Tym razem jednak, to nasi piłkarze zaczęli strzelanie, a piłkę do siatki wpakował Ficek w 74 minucie. Chwilę po tym, wynik zmienił się na 4:2 za sprawą samobójczego trafienia Paczulli. I kiedy wydawało się, że uda się jakimś cudem zdobyć kontakt, z rzutu karnego w 84' meczu, bramkę zdobył Paczulla.

Sytuacja jest naprawdę kiepska, a gra od prawie roku na ciągłych wyjazdach wydaje się poważnie odbijać na naszych zawodnikach. Najbliższe mecze zweryfikują, jaka przyszłość czeka naszą drużynę.