Derby powiatu dla OKS !

     OKS Olesno - Motor Praszka  3:2 /2:0/

bramki: 1:0 Dominik Flak /'4/, 2:0 Michał Bienias /'26/, 3:0 Marcin Kamski /' 76/, 3:1 Bartłomiej  Prządka/'79-rzut karny/, 3:2 Kamil Kostek / +90 -rzut wolny/

żółte kartki: Flak,Krzymiński,Skowronek-Wesoły,Prządka,Górka

czerwona kartka: Krzymiński/OKS/ - '78 druga żółta

sędziował: Krzysztof Konicki

OKS: Zawada - Pawlik,Krzymiński,Kalus,Lasik - Flak/'88 Dębski/,Skowronek/'65 Gąsiorowski/,Bienias,Kamski/'77 Woźnik/,Piontek/'78 Olszok/ - Jantos/' 85 Oblonk/

Motor: Hadam - Wesoły,Błaszczak/' 57 J.Szyszka/,Kostek,Livandovskyi,Koziołek,Rychlik,Prządka. Górka,       Pyra,Panek,

Po 16 latach na stadionie miejskim w Oleśnie ponownie zagościły derby powiatu OKS - Motor ! Mecze te zawsze były zacięte,z dużą dramaturgią a i na przeważnie niezłym poziomie IV-ligowym. Mieliśmy więc prawo liczyć ,że podobnie będzie w środowe popołudnie. Jednak nie do końca tak było w czym duży udział miał prowadzący zawody Krzysztof Konicki,który zupełnie nie panował nad wydarzeniami na boisku wydając wiele kuriozalnych decyzji / kartki,faule/. Gra obydwu drużyn również nie zachwycała - brakowało płynności gry przerywanej przez liczne faule.

W pierwszej połowie OKS zdominował beniaminka,który wydawał się być trochę wystraszony derbowym pojedynkiem przy pełnych trybunach tym bardziej ,że już w 4 min. stracił bramkę po fatalnym błędzie swojego bramkarza. Michał Hadam nie będąc atakowanym w swoim polu karnym zgubił piłkę co wykorzystał Dominik Flak,który skorzystał z prezentu i trafił do pustej bramki 1:0 . Stwarzaliśmy kolejne sytuacje:

14 min. - Marcin Jantos strzela mocno w boczną siatkę,

18 min. - Thomas Skowronek strzela z 6 m. z ostrego kąta -broni Hadam,

23 min. - Jantos z 14 m. obok bramki,

25 min. - Michał Bienas z 18 m. strzela nad bramką

W 26 min. przeprowadziliśmy składną akcję po której Jantos świetnie dogrywa do wybiegającego na pozycję Michała Bieniasa,który strzela do siatki przy długim słupku obok wybiegającego bramkarza 2:0. Kolejna dobra okazja była w 35 min. gdy piłka po strzale Jakuba Pawlika przetoczyła się wzdłuż linii bramkowej .

Goście w tej części gry mieli swoje dwie okazje w końcówce I połowy. Najpierw po strzale z rzutu wolnego z 20 min. Łukasza Panka piłka musnęła poprzeczkę a w 45 min. Piotr Koziołek przymierzył z narożnika pola karnego ale piłka minęła słupek.

Druga połowa bardziej wyrównana bo przyjezdni śmielej atakowali naszą bramkę. Jednak nie stworzyli klarownej okazji bramkowej oprócz interwencji Sebastiana Zawady w 68 m. po rzucie wolnym. W 76 min. po koronkowej akcji strzelamy trzecią bramkę ! Ponownie świetną asystą popisał się Jantos dogrywając dokładną piłkę do nie pilnowanego Marcina Kamskiego, który pewnym strzałem z 10 m. wykończył akcję 3:0

Wydawało się,że jest już po meczu ale dwie minuty później arbiter podyktował rzut karny dla Praszki. Za co to chyba tylko on wie bo trudno było zrozumieć tę decyzję a protestujący Andrzej Krzymiński obejrzał żółty kartonik a w konsekwencji czerwony/druga żółta kartka/. Graliśmy więc w „dziesiątkę” a Bartłomiej Prządka pewnie z „wapna” pokonał Zawadę 3:1 . Zostało jeszcze sporo czasu i Motor zaatakował wietrząc szansę na choćby remis. Mogliśmy „zamknąć” mecz w 87min. ale Jakub Olszok będąc w dogodnej sytuacji po dograniu Bieniasa strzelił obok słupka.

Sędzia doliczył 5 min.,w których przyjezdnym prezent sprawił Sebastian Zawada. Rzut wolny z okolic środka boiska /!/ wykonywał Kamil Kostek - nasz golkiper przepuścił między rękami to miękkie dośrodkowanie a piłka wpadła do siatki w samo okienko naszej bramki 3:2 . Na szczęście przyjezdnym została minuta i już nie byli w stanie wyrównać stan meczu. Jeszcze Michał Bienias miał okazję strzelając z rzutu wolnego na 18m. ale piłka minęła wysoko poprzeczkę.

Nie był to mecz,który zachwycił licznie przybyłych kibiców / w tym sporo z Praszki/. Gra była bardzo ostra ,szczególnie w pierwszych 30 min., mało było płynności w grze obu drużyn oraz akcji bramkowych. Tylko dwie dobre,szybkie akcje zakończone golami po asystach Jantosa to trochę za mało jak na nasze oczekiwania...

Obydwie drużyny wyszły na murawę w asyście młodych piłkarzy z grupy Żaki Akademii OKS. Przed meczem odbyła się też krótka uroczystość podziękowania za długoletnią grę w OKS dwóm byłym zawodnikom :Mateuszowi Jeziorowskiemu i Wojciechowi Hoberowi . Obydwaj ci piłkarze wiosną 2022 przeszli do A-klasowego Startu Olesno – obowiązki służbowe nie pozwalały im na regularne treningi…

Kolejne mecze OKS to:

17.08.2024 godz.17,00 – wyjazd do LZS Mechnice

24.08.2024 godz.17,00 - u siebie ze Startem Namysłów

=====================

Skrót z meczu na https://www.youtube.com/watch?v=xldIm3G9Hh8

W GALERII zdjęcia z meczu - autor Weronika Hadrian