Honorowe pożegnanie z Pucharem
OKS Olesno - MKS Kluczbork 1:2 /1:2/
bramki: 1:0 /'10 samobójcza/, 1:1 Kacper Ćwieląg /'20/, 1:2 Marcel Sluga/'42/
żółte kartki: Flak,Kalus - Lechowicz
sędziował: Dawid Matyszczak
OKS: Zawada - Pawlik,Krzymiński/'68 Woźnik/,Baros/' 46 Kalus/,Lasik - Flak,Kamski/'68 Gąsiorowski/,Bienias, Skowronek/'68 Piontek/, Leonardo -Olszok/'46 Dębski/
MKS: Solecki - Trojanowski,Napora,Dachnowski/'57 Nowak/,Molis/'57Janicki/,Moś/'57 Wiszniowski/, Lechowicz, Zawada/'77 Neison/,Wienczek,Ćwieląg,Sluga
Mimo różnicy dwóch klas rozgrywkowych OKS nie wystraszył się przeciwnika i starał się nawiązać walkę z III-ligowcem. Trener gości Łukasz Ganowicz wystawił mocno rezerwowy skład bo w wyjściowej jedenastce zagrało tylko dwóch z piłkarzy ,którzy zagrali w ostatnim meczu ligowym w Turzy Śl./ czterej kolejni weszli po 60 min. /. Mimo tego przyjezdni byli zdecydowanym faworytem do awansu do kolejnej rundy.
Puchary rządzą się jednak swoimi prawami... W 10 min. zapachniało bowiem niespodzianką gdy po rzucie rożnym egzekwowanym przez Michała Bieniasa w zamieszaniu w polu bramkowym jeden z obrońców naciskanych przez Jakuba Pawlika skierował piłkę do własnej bramki 1:0 . Kolejne minuty to dominacja przyjezdnych,którzy dążyli do zmiany niekorzystnego dla nich wyniku. W 12 min. Marcel Sluga strzelał z 14m. obok słupka ale kolejna akcja przyniosła im wyrównanie. W 20 min. z lewej strony dośrodkował w pole bramkowe Marko Zawada a nie pilnowany Kacper Ćwieląg z kilku metrów pokonał Sebastiana Zawadę 1:1. III-ligowiec tworzył kolejne okazje:'
28 min. - Juliusz Molis wychodząc sam na sam z Zawadą strzelił z 10m. obok słupka,
40 min. - rzut rożny egzekwuje Krzysztof Napora,piłka trafia pod nogi Jakuba Trojanowskiego ale nasi obrońcy blokują jego silny strzał ,
41 min. - Mateusz Lechowicz strzela głową z kilku metrów obok słupka,
W 42 min. goście przeprowadzają składna akcję,którą skutecznie wykańcza Marcel Sluga strzałem z 7 m. 1:2 Dwie minuty później słupek ratuje nas od utraty kolejnej bramki po strzale Molisa.
W tej części gry po naszej stronie możemy odnotować tylko dwa słabe strzały Kamskiego/'16/ i Leonardo/'43/,które nie mogły zagrozić 17-letniemu bramkarzowi gości Alanowi Soleckiemu.
Druga połowa to nadal zdecydowana przewaga przyjezdnych ale staramy się podjąć walkę jednak bez konkretnych sytuacji bramkowych. W 53 i 58 min. świetnie interweniował Zawada broniąc z bliska strzały Filipa Wienczka. Groźnie w 60 min. strzelał Patryk Wiszniowski ale piłka przeszła obok słupka. Następne minuty to bardziej wyrównana gra podczas których staraliśmy się kontrować. Michał Bienias w 64 min, strzelał mocno z narożnika pola karnego ale piłka minęła pole bramkowe nie dotknięta ....Szansa na wyrównanie była w 88 min. gdy Damian Gąsiorowski zgrał w polu karnym piłkę głową do Olivera Kalusa ale ten naciskany nie opanował piłki. Ostatnie minuty to jednak kontrola wydarzeń na boisku przez MKS i trzy okazje bramkowe:
86 min. - koronkowa akcja gości ale Klaudiusz Lasik w ostatniej chwili wybija piłkę spod nóg Kamila Bębenka,
90 min. - Neison strzela z linii pola karnego-broni Zawada,
90min. - ponownie Zawada świetnie interweniuje po strzale Bębenka
Odpadamy więc w Pucharze ale z podniesioną głową. Przegrana jedną bramką z czołową drużyną III ligi to wynik ,który nie przynosi nam wstydu! Gra naszej drużyny na tle wymagającego przeciwnika mogła się podobać licznie przybyłym na oleski stadion kibicom
W GALERII zdjęcia z meczu autorstwa Weroniki Hadrian
Fotoreportaż z meczu także na facebooku OZPN https://www.facebook.com/photo?fbid=925743736256439
Komentarze