Nadrabiamy zaległości - zapowiedź meczu z LZS-em SBB Energy Kup
Dopiero co skończyła się VIII kolejka BS IV Ligi, a nasi zawodnicy już we wtorek wyjdą na boisko walczyć o ligowe punkty. W zaległym meczu I kolejki podejmiemy LZS SBB Energy Kup.
Po siedmiu rozegranych spotkaniach mamy siedem punktów na swoim koncie. Na ten dorobek złożyły się dwa zwycięstwa, jeden remis i cztery porażki, co daje nam 13. pozycję w tabeli. Nasz wtorkowy rywal ma jeden punkt mniej i znajduje się dwa miejsca niżej.
fot. www.90minut.pl
Dotychczasowe sześć oczek LZS zdobył z tegorocznymi beniaminkami. Na własnym obiekcie 1:0 pokonał Unie Kolonowskie i po ciekawym spotkaniu przywiózł z Gronowic trzy punkty(3:2). Szkoleniowcem drużyny z Kup jest były trener OKS-u, Grzegorz Świerczek. Najgroźniejszym zawodnikiem naszych rywali wydaje się być Łukasz Bojar, który znany jest z występów na IV-ligowych boiskach i przeciwko naszej drużynie zdobył kilka bramek. W ostatniej kolejce zdobył jedną z bramek przeciwko drużynie z Gronowic.
Tak prezentuje się bilans bezpośrednich spotkań z poprzedniego sezonu:
LZS Kup - OKS Olesno 1:1 (Warzyc 30' - Hober 37')
OKS Olesno - LZS Kup 2:1 (Jeziorowski 43', Kubacki 83' - Gryl 90'+2)
Nasza drużyna cały czas szuka optymalnej formy, a o to nie jest łatwo, gdy weźmiemy pod uwagę przebudowę jaka miała miejsce w przerwie letniej. Potrafimy rozegrać świetne spotkania w Gogolinie czy ze Swornicą i przegrać z Gronowicami lub stracić punkty w Namysłowie. Musimy w końcu zainkasować trzy punkty, bo ostatnie zwycięstwo przed własną publicznością zanotowaliśmy w IV kolejce i kolejno - Skalnik i Piast wywoziły z Olesna komplet punktów.
- Po dwóch słabszych spotkaniach w końcu zaprezentowaliśmy się lepiej. Mieliśmy dobre sytuacje, ale nie umieliśmy ich zamienić na bramki i niestety przegraliśmy z Piastem. Mam nadzieję, że pokonamy drużynę z Kup i dopiszemy do swojego dorobku trzy oczka, bo w następnych kolejkach czekają nas dwa ciężkie spotkania z Chemikiem i Polonią, a w tych spotkaniach nie będziemy faworytem - mówi trener Grzegorz Świtała.
Do meczu z LZS-em przystąpimy bez Miłosza Michalewskiego, który zerwał torebkę stawową i jego przerwa od treningów potrwa minimum cztery tygodnie. Niepewny jest występ Macieja Węglarza, który zmaga się z chorobą.
OKS Olesno - LZS SBB Energy Kup 17:00
fot. www.ool24.pl
Komentarze