Przegrana inauguracja..

OKS Olesno - AZS PWSZ I Nysa 5:8

Trener Kleszcz: Przegraliśmy u siebie z Nysą 5:8. Mecz trwał trzy godziny i był do końca bardzo zacięty. Jestem zadowolony z naszej gry, bo chłopaki pokazali, że można nawiązać równa grę z faworyzowaną Nysą, wzmocnioną dwoma byłymi zawodnikami drugiej ligi. Jak w innych meczach będziemy dysponować stabilnym składem, to powinno być nieźle. W meczu punktowali: Kuba-2,5, Przemek -1,5, Damian -1 . Już w piątek jedziemy do zawsze groźnego Wołczyna.