Nerwowo, ale zwycięsko!

OKS: B.Klonowski - Ł.Porębski, M.Gliński (64`M.Goluch), L.Uniatowski, S.Sczuka, T. Brodziak, P.Sklorz,P.Baros, M.Biernacki (46` Ł.Panek), F.Niejadlik, A.Piontek

Bramki: P.Sklorz, A.Piontek, Ł.Panek

Trener Andrzej Świerc

''Na sporą próbę nerwów wystawili swojego trenera podopieczni Andrzeja Świerca. Ilością zmarnowanych sytuacji oraz błędów własnych można obdzielić .kilka spotkań. Rozpoczęliśmy dobrze, bo już w 7 minucie Paweł Sklorz zdobył pierwszą bramkę, ale później jednak wkradła się duża porcja nonszalancji i gapiostwa. Goście wyrównali po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i główce Szymona Węglarskiego przy biernej postawie naszych obrońców, a 10 minut później Kamil Malcherek dał Krapkowicom prowadzenie. Tuż przed przerwą Adam Piontek posłał z boku boiska ostrą piłkę w pole karne i obrońca gości wyręczył naszych napastników pakując piłkę do siatki, a sędzia zaliczył gola naszemu kapitanowi.

W drugiej części obraz gry niewiele się zmienił, nadal marnowaliśmy znakomite sytuacje w ofensywie, i proste, szkolne błędy w defensywie. Dopiero 5 minut przed końcem do ostro wstrzelonej piłki w pole karne nogę przyłożył Łukasz Panek, która lobem wpadła do bramki dając OKS-owi trzecią bramkę. Nasi juniorzy postanowili jednak nie oszczędzać trenera i minutę przed końcem zostawili napastnika gości w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale na szczęście Bartek Klonowski wygrał ten pojedynek.

Cieszą cenne punkty zdobyte w starciu z sąsiadem z tabeli, natomiast styl zdecydowanie do poprawy.''