Odpadamy w Pucharze
OKS - Ruch Zdzieszowice 1:5/1:1/
bramki: 1:0 Tomasz Siemski/' 15-karny/, 1:1 Tomasz Wróblewski/'43- głową/, 1:2 Przemysław Tramsz /' 60/, 1:3 Przemysław Tramsz / '68/ , 1:4 Szymon Grek / '78/, 1:5 Dariusz Zapotoczny /' 82-karny/
żółte kartki: Pawlik,Grygier - Podborączyński
sędziował: Radosław Paszek
OKS: Grygier - T.Siemski,Molski,Krzymiński,Pawlik/'61 Matysiok/ - Flak/' 65 Zorychta/,Huć,Skowronek/'65 Stróżyk/,Skonieczny/'68 G.Siemski/,Lasik- Gąsiorowski/' 83 Zawada/
Ruch: Jurewicz - Szampera,Wróblewski,Kiliński,Kozubek,Grek,Stępień/'46 Tramsz/,Podborączyński,Kałka/'46 Zapotoczny/,Baikov/'46 Federowicz/,Strzelecki
Faworyt pewnie przeszedł do 1/4 Pucharu Polski choć OKS długo /szczególnie w pierwszej połowie/ utrzymywał się w grze o awans. Goście rozpoczęli mecz w nieco rezerwowym składzie co pozwoliło nam nawiązać początkowo równorzędną walkę. Co więcej w 15 min. faulowany w polu karnym był Thomas Skowronek a podyktowany rzut karny na gola zamienił Tomasz Siemski. 1:0 . Goście atakowali ale w naszej bramce dobrze spisywał się Sebastian Grygier broniąc strzały Dawida Kilińskiego/'23/ ,Mateusza Kozubka/'26/ ,Piotra Strzeleckiego/'35/ i Szymona Greka/'38/. Napór przyjezdnych przyniósł im efekt w 43 min.gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dawida Kilińskiego z 5m. nie do obrony strzelił głową Tomasz Wróblewski .1:1
Trener Ruchu Łukasz Wicher w przerwie dokonał trzech zmian wprowadzając do gry doświadczonych piłkarzy: Przemysława Tramsza, Dariusza Zapotocznego i Kacpra Fedorowicza. Zmieniło to całkowicie obraz gry bo już nie prezentowaliśmy się tak dobrze jak w pierwszej połowie. Konsekwencją tego były cztery bramki jakie zaaplikowali nam piłkarze Ruchu:
60 min. Przemyslaw Tramsz ograł na skrzydle Dominika Flaka i silnym strzałem pod poprzeczkę dał przyjezdnym prowadzenie 1:2
68 min. - kopia drugiej bramki : ponownie Tramsz pokonuje Grygiera 1:3,
78 min. po dograniu z lewej strony "do pustaka" strzela z bliska Szymon Grek. 1:4
82 min. - w polu karnym faulowany jest Grek a "11" na piątego gola zamienia Dariusz Zapotoczny . 1:5
W 84 min. Grygier,który przy straconych bramkach nie miał za wiele do powiedzenia broni nogami strzał z 10 m. Piotra Strzeleckiego nie pozwalając tym samym vviceliderowi strzelców IV ligi na zdobycie swojej bramki w tym meczu.
W końcówce mieliśmy jedyną szansę bramkową w drugiej połowie ale Sebastian Zawada przegrał pojedynek sam na sam z Adamem Jurewiczem.
Komentarze