Raport z boisk młodzików

MKS Wołczyn - OKS II Olesno 4-0 (2-0)

OKS: M.Żołędź - P.Ceglarek, S.Dankowiak, K.Jeziorek, M.Kiełbus, P.Kokot,R.Sobczyk, M.Dytman,
J. Kaczmarczyk, D.Kaczmarczyk, M.Nowak, P.Gryga, A. Świtalski

TrenerMichał Bienias

Nieudana wyprawa naszej drugiej drużyny młodzików do Wołczyna. Dwie bramki stracone pod koniec pierwszej połowy ustawiły mecz, krótko po wznowieniu straciliśmy kolejne dwie i nie udało się poprawić dorobku punktowego. W najbliższy poniedziałek gościć będziemy Lidera LZS Rudniki i mamy nadzieję, że nasi zawodnicy podejdą bojowo nastawieni do tego pojedynku.


Unia Kolonowskie - OKS I Olesno 2-3 (0-1)

Bramki: Adam Psyk - 2, Franciszek Wójcik

OKS: M.Janicki (J.Lubojański) - A.Górok M.Struzik, P.Dębski, G.Siemski, M.Stróżyk, F.Wójcik, A.Psyk, M.Rymarczyk oraz M.Bawej, M.Famuła,

Bramki: M.Piecuch, P.Flak, D.Ticman

Trener Zbigniew Bienias
Starsi młodzicy swoja 8 kolejkę rozgrywali w Kolonowskiem i odnieśli czwarte zwycięstwo w rundzie. Pierwsza połowa upłynęło pod nasze dyktando, ale udało się zdobyć tylko jedną bramkę autorstwa Franka Wójcika. Na początku drugiej połowy szybko zdobyte bramki przez Adama Psyka zbytnio uspokoiły naszą drużynę i i wkradło się w naszą drużynę zbytnie rozprężenie. Pozwoliliśmy strzelić sobie dwie bramki i do końca gospodarze dążyli do wyrównania, ale ta sztuka im się nie powiodła.
OKS I Olesno - LUKS SP Ujazd 4-4 (2-2)
Bramki:Grzegorz Siemski - 2,Mateusz Struzik,Maximilian Rymarczyk
OKS: J.Lubojański ( M.Janicki) - A.Górok M.Struzik, G.Siemski, M.Stróżyk, F.Wójcik, A.Psyk, M.Rymarczyk oraz M.Bawej, M.Famuła,M.Piecuch, D.Ticman

Trener Zbigniew Bienias
 
W sobotni poranek na boiska wybiegli młodzicy Zbigniewa Bieniasa nadrabiając zaległy mecz 9 kolejki. Lepiej w to spotkanie weszli goście z Ujazdu i już w 4. minucie pokonali Kubę Lubojańskiego. Później wymiana ciosów, obaj bramkarze mieli trochę pracy, ale na wyrównanie czekaliśmy aż do 25. minuty, kiedy po indywidualnej akcji bramkę zdobył Grzegorz Siemski. Chwilę później goście ponownie objęli prowadzenie po bramce Adama Rydzewskiego, a w kolejnej minucie w zamieszaniu podbramkowym przy wybiciu piłki bramkarz Ujazdu trafił w swojego obrońcę, a sędzia spotkania zaliczył gola Grzesiowi.
W drugiej części gra OKS-u była już lepiej poukładana, czego efektem była bramka Mateusza Struzika z rzutu wolnego, a trzy minuty później Maxa Rymarczyka. Wydawało się, że spotkanie jest już rozstrzygnięte, ale kolejny raz sprawdziła się stara piłkarska prawda, że dopóki piłka w grze... . Ambitni goście najpierw strzelili bramkę kontaktową, a minutę przed końcem z rzutu wolnego doprowadzili do remisu. Szkoda trzech punktów, ale trudno już 14 maja (poniedziałek) wyjazd na mecz z Odrą II Opole.