Remisujemy z Dobrzeniem

OKS Olesno - TOR Dobrzeń Wielki 1:1

0:1 Komor 19'

1:1 Jeziorowski 24'

OKS: Kościelny (30. Sładek) - Meryk, Krzyminski, Świerc, Rozik - Skowronek (46. Panek) - Kubacki (75. Misiak), Hober, Jeziorowski, Dębski - Brzenska 

Nasza drużyna nie najlepiej weszła w to spotkanie i niestety w 19. minucie straciliśmy bramkę. Lepiej zachować mógł się Kościelny, którego pokonał Komor. Stracona bramka była impulsem dla naszej drużyny i pięć minut później mieliśmy remis. Dębski zagrał do Jeziorowskiego, a ten mocnym uderzeniem po długim roku nie dał szans bramkarzowi przyjezdnych. 

Pierwsza część gry była wyrównana i wynik remisowy nie krzywdził żadnej ze stron. - Źle rozpoczęliśmy mecz i pierwszy fragment gry w naszym wykonaniu powinniśmy wymazać z pamięci. Bramka dla Dobrzenia podziałała mobilizująco na zespół, co mnie ucieszyło i chwilę później wyrównaliśmy stan meczu - mówi trener Świtała.

Na druga połowę wyszliśmy z jedną zmianą. Skowronka zmienił Panek. Gra dalej była wyrównana, ale to OKS mógł w samej końcówce zapewnić sobie trzy punkty. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Jeziorowski i piłka minimalnie minęła bramkę gości. - Musimy szanować ten punkt. Dalej jesteśmy na bezpiecznej pozycji i jesteśmy bardzo blisko zapewnienia sobie utrzymania. Gra w systemie sobota-środa powoduje, że poziomy spotkań nie są najwyższe a zmęczenie zawodników cały czas narasta. Teraz szykujemy się na ważny mecz z Pogonią Prudnik - zakończył szkoleniowiec OKS-u.