Trzecia porażka OKS-u

MKS Gogolin- OKS Olesno   1:0 /0:0/

bramka:  Sebastian Wacław / ' 72/

OKS: Sładek - Pawlik/'75 Skonieczny/,Ficek,Krzymiński/'85 Świerc/,Jeziorowski- Jantos,Skowronek,Baros/'60 Kościelny/, D.Flak,Piontek/'70 Ryng/ - K.Lasik.  Na ławce: Zawada ,T.Flak

OKS doznał trzeciej porażki z rzędu i zamyka tabelę IV ligi. Należało się spodziewać, że na trudnym terenie w Gogolinie łatwo o punkty nie będzie. Długo bo aż do 72 minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy ale nie udało się go "dowieźć" do końca meczu.

OKS wcale nie musiał tego meczu przegrać bo patrząc na sytuacje bramkowe to mieliśmy ich zdecydowanie więcej. W pierwszej połowie i na początku drugiej nasz zespół przeważał ale nie potrafił tego udokumentować strzeleniem gola. Stwarzaliśmy głównie zagrożenie po stałych fragmentach gry i kontrach- słupek po strzale Piontka,sam na sam z bramkarzem gospodarzy Jantosa, główka Skowronka i kilka innych prób nie znalazło drogi do siatki Gogolina.  Gospodarze w całym meczu mieli dwie konkretne sytuacje bramkowe-drugą z nich wykorzystali. W 72 min. po naszej stracie w środku pola Sebastian Wacław otrzymał piłkę w polu karnym i silnym,precyzyjnym strzałem pokonał Sładka.

Czwarty mecz a na koncie tylko 1 punkt i "czerwona latarnia". Na pewno nie takiego startu do nowego sezonu oczekiwali kibice,zawodnicy i trener Krzysztof Meryk. Trzeba szybko podnieść się z tego dołka aby na dłużej nie utknąć w strefie spadkowej...

Kolejna okazja na punkty za tydzień- gramy u siebie z Piastem Strzelce Op.  11 września godz. 16,30

==========================

E.H.