Zwycięstwo na wagę utrzymania!

OKS Olesno - Unia Krapkowice 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Wojciech Hober – 30., 2:0 Klaudiusz Lasik – 60., 2:1 Bartosz Zychowicz – 88

Żółte kartki: Świerc, Huć, K. Lasik, Piontek – Sobota, Zychowicz
Czerwona kartka: Brzozowski – 90.

sędziował: Maciej Krzyżowski (Nysa)


OKS: Sładek – K. Lasik, Ficek, Świerc, R. Lasik – Flak (81. Piontek), Krzymiński, Huć (85. Matysiok), Hober, Jeziorowski – Gąsiorowski (90+2 Kiecko)
Unia: Kurpierz - Sobota, Brzozowski, Boruszek, Kaczmarek (68. Werner) - Wójcik - Zychowicz, Niespodzinski, Zapotoczny, Winston (71. N. Przybyla) - Wośko

OKS po nerwowym meczu,gdzie wynik otwarty był do ostatnich sekund pokonał czwartą w tabeli Unię Krapkowice i zapewnił sobie utrzymanie w IV lidze na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek!  Zagraliśmy bez naszego kapitana Thomasa Skowronka/choroba/ i Marcina Jantosa/wyjazd/ ale  goście również nie przyjechali w swoim optymalnym składzie a na ławce rezerwowych mieli tylko dwóch zawodników...

Już w 2 min. Wojciech Hober strzelił po indywidualnej akcji  z 16 m. ale bramkarz gości poradził sobie z tą próbą. Później goście przejęli inicjatywę i stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji bramkowych ale świetnie spisywał się w bramce Sładek:

7 min. -  broni strzał Jarosława Wośki z 16 m

10 min. - po akcji lewym skrzydłem Winstona wygrywa z nim w sytuacji sam na sam,

13 min. - po wrzutce z rzutu wolnego broni strzał głową  Wośki z kilku metrów,

Groźnie było w 22min. gdy Mateusz Wójcik znalazł się w dogodnej sytuacji ale jego strzał trafił w boczną siatkę

W 30 min. to jednak my objęliśmy prowadzenie gdy Hober otrzymał świetne podanie z głębi pola od Andrzeja Krzymińskiego i w sytuacji sam na sam na raty pokonał Rafała Kurpierza. 1:0 Dochodziły do nas wieści z Ozimka gdzie grał nasz bezpośredni rywal do utrzymania -TOR Dobrzeń Wlk.- a tam do przerwy Ozimek prowadził 3:0. Wiadomo więc było,że w przypadku wygranej z Unią mamy już pewne utrzymanie. Nasza drużyna świetnie zareagowała na te wieści bo w 60min. podwyższyliśmy prowadzenie. W polu karnym faulowany był Mateusz Jeziorowski a podyktowaną przez prowadzącego zawody Macieja Krzyżowskiego "jedenastkę" pewnie na gola zamienił Klaudiusz Lasik. 2:0  Mogliśmy jeszcze podwyższyć wynik, bowiem trzy dobre okazje, po podaniach Jeziorowskiego i Hobera nie wykorzystał Dominik Flak/'62,'77,'78/.  To mogło się na nas zemścić bo w 82 min.przyjezdni mieli okazję strzelić bramkę ale ponownie błysnął Sładek. Najpierw wybronił instynktownie strzał głową Wośki z 5 m. oraz dobitkę Natana Przybyły a chwilę później silny strzał Wośki. Jednak w 88 min. był już bez szans gdy w sytuacji sam na sam oraz biernej postawie Kevina Ficka Bartosz Zychowicz strzelił  gola kontaktowego. Po wznowieniu gry mogliśmy stracić drugą bramkę - Arek Świerc wybijając piłkę z linii obrony trafił w Wośkę,który przejął piłkę i dograł do Dariusza Zapotocznego. Ten strzelił mocno z 14m. ale Sładek nie dał się zaskoczyć!!! Zrobiło się nerwowo tym bardziej ,że sędzia doliczył aż 5 min. Były to bardzo emocjonujące minuty ale nie pozwoliliśmy już gościom wydrzeć sobie zwycięstwa i nasi piłkarze mogli podnieść ręce w geście tryumfu!

Trzy punkty zdobyte w tym meczu wywindowały nas na 13 lokatę z pewnym już na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek utrzymaniem. Przed spadkiem oprócz już zdegradowanych drużyn ze Skorogoszczy i Kędzierzyna-Koźla bronić się będą :TOR,Skalnik i Victoria - jedna z nich pożegna się z IV ligą. Nasz zespół ma ten komfort,że pojedzie na ostatni mecz do Opola/ Odra II-czwartek godz.17,00/ bez 'noża na gardle" co może pomóc w uzyskaniu korzystnego rezultatu.