Mecz zmarnowanych okazji
OKS Olesno- Silesius Kotórz Mały 0:0
żółte kartki: Molski - Piątkowski,Stachnik,Ciach
sędziował: Dawid Matyszczak
OKS: Jeziorowski - Pawlik,Baros,Molski,Wengel/'46 Zorychta/ - Leonardo,Krzymiński/'68 Kalus/,Skowronek, Kamski/'46 Kożuchowski/,Lasik - Gąsiorowski
Silesius: Bodnik - Piątkowski,Stachnik,Ciach,Pluciński,Stępak,Studenny,Tomczak,Pęchra,Pastovenskyi, Rzekanowski
Mecz,który dla naszego zespołu był już bez większego znaczenia dla gości walczących o utrzymanie z pewnością takim nie był. Jednak to my przez większość meczu mieliśmy zdecydowaną przewagę ale na potęgę marnowaliśmy kolejne okazje. Nie da się wygrać meczu jeśli nie potrafimy trafić do siatki mając wielokrotnie piłkę " na tacy".
Już pierwsze minuty przyniosły nam dwie "setki"! . Najpierw Marcin Kamski nie wykorzystał dogrania Karola Wengela trafiając z kilku metrów w obrońcę. Po chwili po rajdzie lewym skrzydłem Leonardo i podaniu do Damiana Gąsiorowskiego ten drugi strzela z pierwszej piłki z 7m. obok słupka. Kolejne okazje w 20 i 21 minucie ale najpierw po silnym strzale Klaudiusza Lasika bramkarz gości piąstkuje piłkę nad poprzeczkę a chwile później Gabriel Molski strzela z 5m głową po dośrodkowaniu Gąsiorowskiego ale zbyt słabo aby zaskoczyć Patryka Bodnika . W 33 min.wydawało się,że musi wpaść! Jednak strzał głową z 10m. Gąsiorowskiego po dośrodkowaniu z prawej strony Leonardo minimalnie mija prawy słupek.... W tej części gry warto odnotować jeszcze strzał Thomasa Skowronka z 14 m obroniony przez golkipera przyjezdnych. Silesius w pierwszej połowie nie oddał żadnego strzału na naszą bramkę...
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza t.j. od kolejnej "setki" dla OKS. Damian Gąsiorowski znalazł się w sytuacji sam na sam z Bodnikiem ale strzelił obok bramki i wybiegającego bramkarza! W 53 min do odnotowania mamy pierwszy strzał na naszą bramkę - z 30m. strzelał Damian Pluciński ale wysoko nad bramką. Był to sygnał do odważniejszej gry przyjezdnych,którzy próbowali powalczyć o komplet punktów w tym meczu tak ważnych dla nich w kontekście utrzymania. W 57 min. tylko dzięki świetnej interwencji na linii pola karnego Bartosza Jeziorowskiego nie straciliśmy bramki gdy miał przed sobą tylko Damiana Plucińskiego. Minutę później nasz bramkarz ponownie świetnie interweniuje broniąc mocny strzał Danylo Pastovenskyiego z 14 m. Końcówka meczu ponownie należała do nas bo wykreowaliśmy dwie dogodne sytuacje na zwycięstwo w tym meczu:
79 min. - po rzucie wolnym Lasika piłka trafia pd nogi Oliwera Kalusa ale jego strzał z 5m. broni Bodnik,
90 min. - świetnie z 18 m. strzela przy słupku Leonardo ale bramkarz gości jeszcze lepiej interweniuje
Mecz,który powinniśmy spokojnie wygrać 2-3 golami kończymy bezbramkowym remisem . Szkoda bo dziś Silesius byl do ogrania a przecież zwycięstw wiosną jak na lekarstwo - cztery/14. Ten niezbyt chlubny wynik możemy jeszcze poprawić w ostatnim meczu sezonu w sobotę 1 czerwca w Jełowej.
W przerwie meczu odbyła się miła uroczystość uhonorowania naszych trampkarzy,którzy zdobyli mistrzostwo Opolskiej Ligi Trampkarzy.
W GALERII zdjęcia z meczu oraz z dekoracji trampkarzy / autor Weronika Hadrian/.
Komentarze